Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kujawsko-Pomorskie: W Siedlimowie działa zlikwidowana szkoła

0
Podziel się:

Blisko 30 dzieci rozpoczęło we wtorek
lekcje w szkole podstawowej w Siedlimowie koło Inowrocławia
(Kujawsko-Pomorskie). Rodzice i nauczyciele nie przyjmują do
wiadomości decyzji rady gminy Jeziora Wielkie o likwidacji placówki.

Blisko 30 dzieci rozpoczęło we wtorek lekcje w szkole podstawowej w Siedlimowie koło Inowrocławia (Kujawsko-Pomorskie). Rodzice i nauczyciele nie przyjmują do wiadomości decyzji rady gminy Jeziora Wielkie o likwidacji placówki.

Decyzja o zamknięciu niewielkiej szkoły i przeniesieniu uczniów do odległego o cztery kilometry Wójcina zapadła blisko rok temu i była elementem programu naprawczego poważnie zadłużonej gminy Jeziora Wielkie. Za zgodą kuratorium, radni zdecydowali o zamknięciu placówki, ale po protestach rodziców uchwałę uchylił z przyczyn formalnych wojewoda i teraz sprawa czeka na rozstrzygnięcie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

"Mimo że samorządowcy zlikwidowali szkołę, to my jednak nadal pracujemy. Wszystko jest zorganizowane, przygotowaliśmy plany zajęć i działamy jak co roku" - zapewniała we wtorek dyrektorka szkoły w Siedlimowie Melania Kranc.

Według władz gminy szkoła nie istnieje; dla personelu już dawno przygotowano wypowiedzenia i odprawy, a we wtorek po dzieci nie przyjechał autobus dowożący je w ubiegłych latach na lekcje. Zdaniem wójta, powołującego się na niezależne opinie prawne, szkoła formalnie została zlikwidowana.

"Autobusy gminne są udostępniane dla uczniów naszych szkół, a jeżeli w Siedlimowie nie ma szkoły, to jak możemy udostępnić autobus? Jak ktoś sobie wymyślił, że tam jest nadal szkoła, to musi załatwić do niej dowóz we własnym zakresie" - przekonuje wójt gminy Jeziora Wielkie Marek Maruszak.

Wójt podkreśla, że do czasu rozstrzygnięcia sporu przez NSA obowiązuje uchwała radnych o likwidacji placówki, a on jest zobowiązany do jej wykonania. "Gdybym łamał prawo, to już bym siedział w areszcie" - dodał wójt.

Podważenie przez sąd ważności uchwały o zamknięciu szkoły utrudniłoby jej ponowne podjęcie. Obecny kurator oświaty nie podziela opinii swego poprzednika, który poparł gminę i zapowiada, że będzie wspierał rodziców z Siedlimowa.

"Serce rosło, jak zobaczyłam, jak ci ludzie zabiegają, żeby ta szkoła istniała. Będę czyniła wszystko, aby ta szkoła istniała, żeby ją utrzymać" - zapewnia Bożena Adamska, od trzech miesięcy piastująca stanowisko kujawsko-pomorskiego kuratora oświaty.

Wsparcie zadeklarowały także związki zawodowe, które zwróciły się do Państwowej Inspekcji Pracy o zbadanie zgodności z prawem wypowiedzeń przygotowanych dla dyrektorki szkoły i nauczycieli.

Szkoła podstawowa w Siedlimowie świętuje w tym roku stulecie swego istnienia. W tym roku szkolnym, na terenie jej obwodu zamieszkuje 77 uczniów, w tym dziesięciu pierwszoklasistów. (PAP)

olz/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)