# dochodzą aktualne notowania walut oraz indeksów europejskich giełd, a także wypowiedź analityka #
25.06. Warszawa (PAP) - W poniedziałek ok. godz. 13 za euro płacono 4,26 zł, za dolara - 3,41 zł, a za franka - 3,55 zł. Analitycy wskazują, że w tym tygodniu rynki czekają przede wszystkim na wyniki unijnego szczytu, który rozpocznie się w czwartek.
W piątek na zamknięciu za wspólną walutę płacono 4,27 zł, za dolara - 3,39 zł, a za szwajcarskiego franka - 3,55 zł.
"Początek tygodnia przynosi neutralne otwarcie na rynku złotego" - wskazał analityk DM BOŚ Konrad Ryczko. Jego zdaniem może jednak dojść do osłabienia złotego. Dodał, że jeśli euro będzie droższe niż 4,30 zł, to BGK może starać się ustabilizować kurs złotego.
Według analityka uwaga inwestorów skupia się przede wszystkim na sytuacji Hiszpanii. Hiszpania wystąpiła w poniedziałek z oficjalnym wnioskiem o pomoc dla tamtejszego sektora bankowego.
Główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień podkreślił, że inwestorzy oczekują też na wyniki dwudniowego szczytu Unii Europejskiej, który rozpocznie się w czwartek. Dodał, że szczyt poprzedziło spotkanie ministrów finansów, "ale przede wszystkim mini-szczyt Merkel-Hollande-Monti-Rajoy". Po spotkaniu przywódców czterech największych państw strefy euro (Niemiec, Francji, Włoch i Hiszpanii) padły deklaracje o potrzebie integracji systemu bankowego i polityki fiskalnej, ale bez konkretów. "Tymczasem to konkrety będą interesować rynki finansowe" - wskazał.
Od rana europejskie giełdy notują spadki. Jak wyjaśniają analitycy, to efekt nerwowego oczekiwania na wyniki szczytu UE.
Łukasz Wróbel z Noble Securities wskazał, że poniedziałkowa sesja na europejskich parkietach rozpoczęła się od wyprzedaży akcji. Ok. godz. 13. WIG20 tracił 0,87 proc., niemiecki DAX zniżkował o 1,6 proc., francuski CAC 40 - o 1,72 proc., a brytyjski FTSE 100 - o 0,64 proc. (PAP)
rbk/ amac/
