Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kurzewski przed komisją śledczą ds. nacisków

0
Podziel się:

Przed komisją śledczą ds. nacisków zeznawał w środę biznesmen z Wrocławia
Tomasz Kurzewski. Posłowie pytali o wątek tzw. afery gruntowej, którą badało CBA.

*Przed komisją śledczą ds. nacisków zeznawał w środę biznesmen z Wrocławia Tomasz Kurzewski. Posłowie pytali o wątek tzw. afery gruntowej, którą badało CBA. *

W środę pierwszy raz w posiedzeniu komisji uczestniczył poseł SLD Janusz Krasoń. Zastąpił Krzysztofa Matyjaszczyka, który w ub.r. musiał zrezygnować z mandatu poselskiego, po tym jak został wybrany na prezydenta Częstochowy. Krasoń jest szefem sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Jeden z oskarżonych w sprawie afery gruntowej Andrzej K., który był wiceprezesem spółki Dialog chwalił się, że ma możliwość załatwienia w Ministerstwie Rolnictwa odrolnienia ziemi i w tym celu szukał kontrahenta. Rozmawiał na ten temat z Kurzewskim, szefem giełdowej spółki produkującej m.in. filmy oraz z innymi osobami, m.in. ze znanym we Wrocławiu pośrednikiem w obrocie nieruchomościami.

Kurzewski zeznał w środę, że poznał Andrzeja K. w siedzibie spółki Dialog, na kotytarzu. Rozmawiał wtedy z jednym z dyrektorów spółki. Podkreślił, że później spotykał się z K. m.in. podczas gry w tenisa we Wrocławiu.

"Sprawiał wrażenie osoby wiarygodnej. Na początku przedstawił się, że jest związany ze świętej pamięci Lechem Kaczyńskim, jako prawnik pracujący w urzędzie miejskim" - powiedział Kurzewski.

Świadek zeznał, że K. zaczął do niego "intensywnie wydzwaniać" po tym, jak Andrzej Lepper został w rządzie PiS w październiku 2006 po raz drugi mianowany na funkcję ministra rolnictwa. "K. wytłumaczył mi wówczas na czym biznes polega. Proponował dosyć szybką ścieżkę. Ze słów K. wynikało, że można to zrobić bardzo szybko" - zaznaczył Kurzewski.

"Zawsze operował nazwą Ministerstwa Rolnictwa. W ostatniej rozmowie padło wprost nazwisko pana Andrzeja Leppera w kontekście, że cały interes może być przeprowadzony, bo na nowo został powołany pan Lepper" - powiedział Kurzewski.

Zeznał, że opowiedział o rozmowach z K. członkom firmy Dialog, w tym wiceprezesowi Marcinowi Olewnikowi, którzy - jak powiedział - "byli mocno zaniepokojeni". Świadek relacjonował, że później we Wrocławiu opowiedział o sprawie funkcjonariuszom CBA w obecności Olewnika. (PAP)

tgo/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)