Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwaśniewski chce współtworzyć wspólną centrolewicową listę do PE

0
Podziel się:

#
dochodzi więcej wypowiedzi z konferencji
#

# dochodzi więcej wypowiedzi z konferencji #

22.02. Warszawa (PAP) - B. prezydent Aleksander Kwaśniewski zadeklarował w piątek po spotkaniu z Januszem Palikotem i Markiem Siwcem, że jest gotów współtworzyć wspólną centrolewicową listę do europarlamentu pod roboczą nazwą Europa Plus. Nie wykluczył, że będzie kandydował do PE.

Poza Siwcem i Palikotem, listę ma tworzyć także Ryszard Kalisz. Kwaśniewski uważa, że po wakacjach, czyli od września, rozpocznie się wstępna kampanii wyborcza, czyli inicjatorzy listy będą mogli "już pokazywać kandydatów". B. prezydent widzi wśród nich Włodzimierza Cimoszewicza.

Kwaśniewski pytany o nazwę projektu, odparł, że w najbliższych miesiącach będzie używana nazwa Europa Plus. "Bo ta nazwa jest bardzo pojemna. Europa, bo chodzi o wybory do PE, a Plus, bo może być to plus Ruch Palikota, plus SLD, plus Unia Pracy, plus Partia Kobiet, im więcej tych plusów, tym efekt będzie pełniejszy" - tłumaczył.

"Jestem gotów podjąć trud współtworzenia takiej właśnie centrolewicowej listy do Parlamentu Europejskiego. Wiem, że to jest zadanie niełatwe, ale jestem przekonany, że jest to możliwe" - powiedział Kwaśniewski na konferencji prasowej po spotkaniu z Palikotem i Siwcem.

Pytany, czy sam zdecyduje się kandydować do Parlamentu Europejskiego, odparł, że tego nie wyklucza, ale decyzji jeszcze nie podjął. "Myślę, że przyjdzie na to czas" - dodał.

Kwaśniewski podkreślał, że jest otwarty na współpracę z różnymi środowiskami lewicy, nie tylko z SLD. Poinformował, że do budowania programu i rozmów z potencjalnymi kandydatami upoważnił Marka Siwca i ruch Europa Plus (tak nazywa się zainicjowana w styczniu proeuropejska inicjatywa Siwca i Palikota). "Liczę tu na możliwości programowe, bo w środowisku Europa Plus mamy znakomitych specjalistów, którzy potrafią zaproponować nam doskonałe pomysły" - dodał b. prezydent.

Jego zdaniem ważne z punktu widzenia funkcjonowania lewicy są "środowiska kobiece, feministyczne, środowiska, które walczą o tolerancję i równouprawnienie". Łącznikiem z tymi środowiskami ma być poseł SLD Ryszard Kalisz. "Zwróciłem się o to, by moim łącznikiem z tymi środowiskami była osoba, która cieszy się w tych grupach dużym autorytetem, czyli Ryszard Kalisz, który wyraził na to zgodę i będzie współtworzył listę centrolewicową" - podkreślił Kwaśniewski. Zaznaczył, że liczy też na pomoc Kalisza w rozmowach z SLD.

Pytany, czy udział Kalisza w projekcie oznacza, że jest on byłym już politykiem SLD, odparł: "to w najmniejszym stopniu nie oznacza żadnych decyzji politycznych dotyczących samego Ryszarda Kalisza". Zadeklarował jednocześnie, że gdyby Kalisz zdecydował się kandydować do PE ze wspólnej listy centrolewicowej, "to na pewno to jest jedna z poważniejszych kandydatur".

Kwaśniewski pytany był też m.in., czy widziałby na liście do PE Włodzimierza Cimoszewicza, odparł: "Oczywiście byłbym absolutnie szczęśliwy, gdyby Włodzimierz Cimoszewicz (...) znalazł się na tej liście i wydaje mi się, że są duże szanse, żeby był, dlatego że, gdyby robić obiektywnie zestaw najlepszych kandydatów, jakich mamy dzisiaj do PE, to uważam, że on jest na samym szczycie tej listy".

B. prezydent opowiedział się także przeciwko "wykluczaniu kogokolwiek, kto przyznaje się do centrolewicowości, nawet, jeśli tożsamość tych ruchów politycznych dopiero się tworzy". Odnosząc się do Ruchu Palikota, Kwaśniewski powiedział, że fakt, iż lokuje się on po lewej stronie sceny politycznej, stwarza "szansę i nadzieję".

Jak bowiem przekonywał, polska demokracja potrzebuje silnej centrolewicy. "Słabością sytuacji w Polsce od już długich 7 lat jest to, że ta strona centrolewicowa jest po prostu słaba, rozproszona i dysponując niemałym potencjałem programowym, ludźmi, nie odgrywa tej roli, którą powinna odgrywać" - ocenił b. prezydent.

Obecny na konferencji Palikot powiedział, że rada polityczna, zarząd oraz klub Ruchu upoważniły go do przekazania poparcia i chęci współdziałania z Kwaśniewskim. "Oczywiście odbędą się jeszcze spotkania pana prezydenta z tymi gremiami, by to wszystko omówić, ale taka decyzja z naszej strony jest" - zaznaczył.

Podkreślił, że w ciągu dwóch miesięcy Ruch Palikota zawarł porozumienia polityczne w sprawie wspólnego tworzenia centrolewicy z SdPl, Unią Lewicy i Racją Polskiej Lewicy. "Jednocześnie są bardzo zaawansowane rozmowy, które powinny się zakończyć w najbliższych tygodniach z Unią Pracy, Partią Demokratyczną, Stronnictwem Demokratycznym i Partią Kobiet" - poinformował lider RP.

"Mam nadzieję, że w ten sposób pokazujemy, że ta inicjatywa centrolewicy ma już dzisiaj oparcie nie tylko w Ruchu Palikota i Europa Plus, ale też w wielu innych ważnych środowiskach dla lewicy" - podkreślił Palikot.

Siwiec mówił z kolei: "Myślę, że jesteśmy dzisiaj w momencie rozpoczęcia fascynującego dzieła, które ma polegać na stworzeniu czegoś nowego, dobrego, skierowanego w przyszłość". Podkreślił, że inicjatywa chce dotrzeć do "uczciwych, obdarzonych wyobraźnią, ale też odpowiedzialnością europatriotów, ludzi, którzy widzą Polskę w mocnej, dobrze zorganizowanej, dobrze zarządzanej UE". Jak dodał, jest to przesłanie, z którym chcą dotrzeć do opinii publicznej i skonfrontować się z przeciwnikami jednoczenia Unii. "I tym się będziemy zajmować do wyborów" - dodał.

B. prezydent odniósł się także do czwartkowej uchwały Zarządu Krajowego SLD, w której partia postuluje, by pod jej egidą powstał przed wyborami do PE "Sojusz dla Europy", w którym mogliby uczestniczyć Kwaśniewski oraz b. politycy tej partii, którzy z różnych powodów z niej odeszli.

"Przyjmuję za krok ciągle niewystarczający, ale w dobrą stronę, wczorajszą uchwałę zarządu SLD, który - w odróżnieniu od poprzednich swoich deklaracji - dopuszcza współdziałanie, współpracę i tworzenie takiej wspólnej listy do PE" - powiedział Kwaśniewski. Podkreślił także, że potrzebny jest czas na rozmowy.

Kwaśniewski mówił, że spotkał się z Millerem kilka dni temu i przedstawił mu wówczas koncepcję dot. Europy Plus. "Myślę, że zarząd był odpowiedzią na to nasze spotkanie, ale będziemy rozmowy kontynuować" - zaznaczył.

Pytany, co jeśli SLD jednak nie będzie chciał współuczestniczyć w projekcie tworzenia listy, odparł: "Oczywiście mogą być dwie listy i te dwie listy oczywiście będą miały mniej głosów niż jedna wspólna lista. Natomiast z optymizmem wydaje mi się, że możemy pracować ciągle na rzecz jednak wspólnej listy i mam nadzieję, że argumenty, które mamy, są wystarczające, by przekonać SLD".

"Naszym celem, moim celem, jest stworzenie takiej wspólnej, centrolewicowej listy, która na przyszłoroczne wybory (...) mogłaby być interesującą, a wręcz niezbędną dla milionów polskich wyborców, którzy będą wywodzili się zarówno ze środowisk dzisiejszego SLD, wyborców, którzy w ostatnich wyborach poparli Ruch Palikota, a także tych, którzy dzisiaj nie są gotowi głosować ani na jednych, ani na drugich, ale ich serce jest po lewej stronie" - konkludował Kwaśniewski.

Kwaśniewski pytany był również, czy o listach będzie rozmawiał z wicemarszałek Sejmu Wandą Nowicką, wyrzuconą niedawno z klubu Ruchu Palikota. "W rozmowach na temat listy będziemy rozmawiać z Wandą Nowicką" - odpowiedział.

Na pytanie, czy nie miał wątpliwości, czy współpracować z Januszem Palikotem po jego ostatnich wypowiedziach nt. Nowickiej, b. prezydent zwrócił uwagę, że Palikot za nie przeprosił. "Odpowiedź uczciwa jest taka - oczywiście, że się obawiam, a z drugiej strony po naszych dzisiejszych rozmowach wierzę, że Janusz Palikot, chcąc uczestniczyć w takim projekcie, będzie wiedział też, jaka odpowiedzialność na nim spoczywa" - zaznaczył.

Zdaniem Kwaśniewskiego bardzo istotnym wydarzeniem dla budowania centrolewicowej integracji może być zaplanowany na 1 maja kongres wrażliwej lewicy, którego promotorem jest Józef Oleksy. "Józef Oleksy ze mną rozmawiał na temat tworzonego komitetu honorowego tego kongresu, zaproponował mi obecność, ja będę w tym gronie obecny pod warunkiem, że wszyscy inni, którzy dziś przyznają się do swej lewicowości, będą zaproszeni, w tym Janusz Palikot" - podkreślił. (PAP)

sdd/ son/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)