Wysłannicy PE na Ukrainę: b. prezydent Aleksander Kwaśniewski i b. szef PE Pat Cox wzywają UE, by pomogła Ukrainie w utrzymaniu integralności terytorialnej i na drodze do demokracji. Przestrzegają Ukraińców przed odwetem na byłych przedstawicielach władz.
Zdaniem Kwaśniewskiego i Coksa, by nie zawieść oczekiwać Ukraińców, dla nowych władz najważniejsza będzie skuteczna walka z korupcją i "kumoterstwem", które "zatruwa ukraińską politykę", a także reforma wymiaru sprawiedliwości i ordynacji wyborczej, by zapewnić Ukrainie "w pełni demokratyczną przyszłość".
Wysłannicy PE na Ukrainę podkreślili też, że wspólnota międzynarodowa, a w szczególności UE, musi teraz wspierać Ukrainę, by zachowała ona integralność terytorialną oraz po to, by ułatwić jej drogę do "większej demokracji, sprawiedliwości i dobrobytu". Ponadto w ich ocenie UE powinna zaangażować się w "pozytywny i konstruktywny" dialog z Rosją na temat stosunków z Ukrainą.
Jak podkreślili Kwaśniewski i Cox, Ukraina przeżywa obecnie największe zmiany w swojej współczesnej historii. "Wielkie przemiany polityczne zachodzące na Ukrainie są rezultatem wielkiej mobilizacji jej obywateli, którzy walczą o lepszą przyszłość, bardziej demokratyczną i europejską Ukrainę" - zaznaczyli. Jednak odbywa się to wielkim kosztem - wskazali.
"Zbyt wielu ludzi zostało zabitych, ponieważ poprzednia władza nie chciała słuchać nawoływań obywateli o zmianę. Wymierzenie sprawiedliwości jest konieczne", ale "zemsta byłaby powtórzeniem błędów z przeszłości" - napisali Kwaśniewski i Cox w oświadczeniu rozpowszechnionym w poniedziałek przez Parlament Europejski. Wysłannicy PE złożyli kondolencje krewnym demonstrantów, którzy zginęli na Ukrainie w ostatnich tygodniach.
Kwaśniewski i Cox rozpoczęli misję na Ukrainie z ramienia PE w czerwcu 2012 roku. Głównym celem misji było monitorowanie procesu b. premier Julii Tymoszenko i innych opozycjonistów. Choć w listopadzie zeszłego roku Ukraina wstrzymała przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE, wysłannicy PE pozostali w gotowości, aby w razie potrzeby wznowić misję.
W sobotę, po trwających od listopada antyrządowych protestach i zamieszkach, parlament Ukrainy odsunął od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Nowe wybory wyznaczono na 25 maja.(PAP)
ajg/ jzi/ kar/
