Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwaśniewski na Kongresie Politologii o perspektywach rozwoju Polski

0
Podziel się:

O perspektywach rozwoju Polski i nowym podziale świata mówił w czwartek
podczas ostatniego dnia obrad I Ogólnopolskiego Kongresu Politologii były prezydent Aleksander
Kwaśniewski.

O perspektywach rozwoju Polski i nowym podziale świata mówił w czwartek podczas ostatniego dnia obrad I Ogólnopolskiego Kongresu Politologii były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Ponad 600 uczestników I Ogólnopolskiego Kongresu Politologii od wtorku dyskutowało w Warszawie o miejscu demokratycznej Polski w globalizującym się świecie.

"Udało się przeprowadzić pokojową transformację - słusznie nazywamy to udanym powstaniem narodowym - zbudowaliśmy instytucje demokratyczne, które oczywiście można, a często należy krytykować za ich nieudolność i rozedrganie, ale nie zmienia to faktu, że Polska bliżej jest dzisiaj zachodnioeuropejskiego standardu demokratycznego niż była 20 lat temu" - mówił Kwaśniewski na Uniwersytecie Warszawskim podczas spotkania z uczestnikami Kongresu.

Jak zaznaczył, "stworzyliśmy system demokratyczny, który przy wszystkich swoich słabościach jest istotnym fundamentem, na którym będziemy budować polskie życie polityczne i społeczne w przyszłości".

W jego ocenie drugim takim fundamentem jest kwestia bezpieczeństwa i polska przynależność do NATO - "najsilniejszego bloku, jaki istnieje we współczesnym świecie".

Zdaniem Kwaśniewskiego trzecim filarem, na którym będzie się opierał rozwój naszego kraju jest przynależność do Unii Europejskiej - "klubu, który ma za sobą doświadczenie kilkudziesięciu lat zapewniania Europie rozwoju".

"Niezależnie od wszystkich trudności, jakie przeżywa, (...) UE jest projektem politycznym, który jeżeli go z własnej głupoty nie zmarnujemy, będzie wehikułem, który zapewniać będzie Polsce i całej Europie szanse rozwoju, a także szanse odgrywania istotnej roli w nowym podziale świata" - powiedział.

Były prezydent zwrócił uwagę, że na początku XXI w. rola Stanów Zjednoczonych jako jedynego supermocarstwa "ewidentnie się wyczerpuje". Jak zaznaczył, zmianę pozycji USA na globalnej scenie rozumie nowa administracja prezydenta Baracka Obamy i dlatego chce "rozdzielić odpowiedzialność i aktywność w świecie na więcej ośrodków, które będą do tego przygotowane".

"System unilateralny się kończy i w tej chwili mamy do czynienia z nowym rozdaniem, które będzie polegało na tym, że Stany Zjednoczone zachowując swoją istotną pozycję, będą szukały partnerów na poziomie gospodarczym i politycznym" - mówił były prezydent.

W jego ocenie jedynym partnerem USA, który - mówił - "wydaje się całkiem oczywisty i właściwie jego pozycja jest niepodważalna" są Chiny". Dodał, że szanse na wejście do tego nowego układu cywilizacyjnego ma również Japonia i Daleki Wschód, a także Ameryka Łacińska, w tym Brazylia.

"Czy szanse na usytuowanie się jako poważny gracz w tym nowym układzie multilateralnym ma Rosja - duży znak zapytania, dlatego że bez modernizacji gospodarczej Rosji i społeczeństwa obywatelskiego będzie to trudne" - mówił Kwaśniewski. Zwrócił jednak uwagę, że Rosja, która ma broń nuklearną i tradycyjną, mocną pozycję w polityce międzynarodowej, "niewątpliwie taką rolę będzie chciała odgrywać".

W opinii Kwaśniewskiego UE "powinna być jednym z głównych centrów światowych konkurujących w istocie z Chinami o miejsce bliżej Stanów Zjednoczonych". Zaznaczył, że do tego potrzebne jest "pogłębianie integracji, przyjęcie Traktatu Lizbońskiego, doprowadzenie do zmian instytucjonalnych i przyjmowanie wspólnych polityk - zagranicznej, bezpieczeństwa, energetycznej".

Podkreślił, że "przyszłość i perspektywy Polski są w tej chwili związana z sukcesem i powodzeniem UE".

"Polscy politycy, także opinia publiczna, powinni pozbyć się kompleksów, że jeżeli coś będzie zdecydowane na poziomie unijnym, to wyłącza nas to z wpływów i współdecydowania" - mówił były prezydent.(PAP)

mzk/ ura/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)