B. prezydent Aleksander Kwaśniewski zwrócił się w liście otwartym do polskich władz o wzmożenie edukacji na rzecz tolerancji i pojednania m.in. wśród uczniów. List został wystosowany po tym, jak w środę w Jedwabnem dokonano profanacji pomnika upamiętniającego mord na ludności żydowskiej w 1941 roku.
W środę wieczorem policja poinformowała, że nieznani sprawcy zniszczyli w Jedwabnem (Podlaskie) pomnik upamiętniający mord dokonany 70 lat temu na Żydach przez ich polskich sąsiadów.
Nieznani sprawcy na pomniku upamiętniającym ofiary mordu sprzed 70 lat zamalowali zieloną farbą znajdujące się tam napisy w języku polskim i hebrajskim. Na elementach okalających obelisk napisano: "Nie przepraszam za Jedwabne" oraz "Byli łatwopalni". Są też swastyki i symbole SS.
Pomnik został ustawiony w 2001 roku, w 60. rocznicę tragicznych wydarzeń w Jedwabnem. Kwaśniewski, który wówczas sprawował urząd prezydenta przeprosił za tę zbrodnię.
"Jako człowiek, obywatel i jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej przepraszam. Przepraszam w imieniu swoim i tych Polaków, których sumienie jest poruszone tamtą zbrodnią. W imieniu tych, którzy uważają, że nie można być dumnym z wielkości polskiej historii, nie odczuwając jednocześnie bólu i wstydu z powodu zła, które Polacy wyrządzili innym" - mówił prezydent Kwaśniewski przed 10 laty w Jedwabnem.
"Zwracam się do władz Rzeczypospolitej Polskiej o wzmożenie edukacji na rzecz tolerancji i pojednania wśród uczniów, nauczycieli i wychowawców" - napisał w liście otwartym przesłanym w czwartek PAP Kwaśniewski. Podkreślił, że rozpoczęcie roku szkolnego jest doskonałą okazją, by zamanifestować przywiązanie do takich wartości jak otwartość oraz szacunek dla innych.
B. prezydent poprosił także przedstawicieli Kościołów, związków wyznaniowych oraz organizacji pozarządowych o jeszcze energiczniejszą pracę na rzecz dialogu, wzajemnego zrozumienia oraz pojednania. "Postarajmy się by ludzie dobrej woli mogli jeszcze aktywniej zwalczać przejawy nietolerancji, nienawiści i zachowania rasistowskie" - napisał.
"Apeluję do uczestników trwającej kampanii wyborczej - partii politycznych, kandydatów do Sejmu i Senatu o publiczne napiętnowanie wspomnianych aktów przemocy" - czytamy w liście. Zdaniem b. prezydenta, potrzebne jest ponadpartyjne działanie i głośne, jednoznaczne stanowisko wobec tych "haniebnych wydarzeń".
Zwrócił się także do wszystkich Polaków, by na co dzień reagowali na każdy akt rasizmu, ksenofobii, antysemityzmu oraz wrogości wobec mniejszości narodowych i etnicznych płynący czy to z przekonań, czy tylko z bezmyślności. "Nie pozwólmy na niszczenie pomników, miejsc pamięci oraz symboli naszej wspólnej bogatej historii i kultury. Przeciwstawmy dobro większości ludzi złu nielicznych, którego doświadczyliśmy w ostatnich dniach" - podkreślił. (PAP)
joko/ la/ gma/
