Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwaśniewski: przyjęcie Chorwacji do UE byłoby sukcesem polskiej prezydencji

0
Podziel się:

Gdyby w czasie polskiej prezydencji udało się podpisać dwa ważne
porozumienia: z Chorwacją o członkostwie w UE i stowarzyszeniowe z Ukrainą, to można by mówić o
wielkim sukcesie - powiedział w piątek w Poznaniu b. prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Gdyby w czasie polskiej prezydencji udało się podpisać dwa ważne porozumienia: z Chorwacją o członkostwie w UE i stowarzyszeniowe z Ukrainą, to można by mówić o wielkim sukcesie - powiedział w piątek w Poznaniu b. prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Były prezydent ocenił, że Polska jest przygotowana do dobrej prezydencji i ma szansę na osiągnięcie sukcesu, na to, by być "nowym silnikiem Europy".

"Nie wiem, na ile wydarzenia światowe umożliwią nam działanie zgodne z planem, jeśli chodzi o tę prezydencję. Chodzi mi głównie o wydarzenia w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie" - przyznał Kwaśniewski.

Odniósł się też do przejścia Bartosza Arłukowicza z klubu SLD do obozu rządowego. Jak powiedział, ma nadzieję, że takiego kroku nie powtórzą inne osoby kojarzone z lewicą. Ocenił, że przejście Arłukowicza do rządu to, z punktu widzenia PO, "przemyślany zabieg".

Przedstawił też swoją interpretację przejęcia Arłukowicza: "Chodzi o pokazanie, że Platforma jest ugrupowaniem, które jest otwarte od prawicy do lewicy, choć nie wiem, jaki jest sens budowania w Polsce czegoś na modłę starego Frontu Jedności Narodu". "Z punktu widzenia Bartosza Arłukowicza uważam, że to był błąd, bo to był wyrazisty, budujący swoją pozycję polityk lewicy. W PO będzie jednym z wielu" - dodał.

Odniósł się również do innego głośnego w ostatnich dniach tematu, czyli walki z kibolami. Skrytykował sposób prowadzenia jej przez rząd. Zastrzegł przy tym, że gabinet Donalda Tuska jest odpowiedzialny za zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, także na imprezach sportowych.

"Droga do tego bezpieczeństwa, poprzez zamykanie stadionów, niedopuszczanie kibiców do oglądania meczów, jest błędna" - zaznaczył. Uważa on, że ze względu na możliwości techniczne, państwo ma wszelkie możliwości, by wyeliminować chuliganów ze stadionów. "Nie widzę powodu, dla którego 30 tys. ludzi ma być pozbawionych przyjemności oglądania meczu, dlatego że stu jest nieodpowiedzialnych" - dodał. (PAP)

rpo/ son/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)