Odnowa zabytkowych nagrobków i wsparcie dla hospicjów i potrzebujących - to najczęstsze cele kwest odbywających się we Wszystkich Świętych na cmentarzach woj. śląskiego. Najstarsza kwesta - w Bytomiu - organizowana jest od ponad 20 lat.
Kwestę tę organizuje środowisko bytomskich Kresowian. Początkowo Kresowianie zbierali pieniądze na odnowę Cmentarza Obrońców Lwowa; w ostatnich latach kwestują pod hasłem "O zmarłych pamiętać - żyjących wspierać" - na rzecz najbiedniejszych polskich dzieci z Kresów i ze Śląska. W akcję tę włączają się prezydenci miasta, radni, posłowie, artyści Opery Śląskiej i uczniowie bytomskich szkół.
W Bytomiu od czternastu lat kwestowano też na odnowę zabytkowych grobowców na cmentarzu Mater Dolorosa. W ostatnich latach udawało się zbierać na ten cel po kilkanaście tysięcy złotych. Odnowiono grobowce takich rodzin, jak np. Nowotny, Pisarek, Hakuba, Paikert, Goetzler, Proszydlo i kaplice Garusów i Schastoków. W tym roku miejscowa parafia zdecydowała, że środki ze zorganizowanej przez nią kwesty trafią na brukowanie alejek tej zabytkowej nekropolii.
Siedemnastoletnią tradycję ma kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków częstochowskich cmentarzy Kule i św. Rocha. Dotychczas dzięki zebranym w ten sposób środkom wyremontowano już 14 grobów (najstarszy Urbana i Konstancji z Toloczków Mączyńskich pochodzi z ok. 1841 r.). W tym roku, podobnie jak w poprzednich dwóch latach, środki mają trafić na kosztowną (ok. 50 tys. zł) renowację grobowca rodziny Rudzkich na cmentarzu Kule. Michał Rudzki do początków XX wieku prowadził w Częstochowie znaną cukiernię.
Od 10 lat na będzińskich cmentarzach na rzecz odnowy zabytków najstarszej nekropolii miasta - na Górze Zamkowej - kwestuje Towarzystwo Przyjaciół Będzina. Dotąd zebrało ponad 140 tys. zł, dzięki którym odnowiono 11 grobowców, m.in. górników kopalni "Reden" z 1836 r., rodziny Chorzelskich, weterana powstania styczniowego Walentego Walasa, Teodora i Feliksy z Kindlerów Kahl, małżonków Siedleckich, Eugenii z Zalassowskich Bogusławskiej czy rodziny Sączewskich.
Trzeci rok kwesta prowadzona będzie też zbiórka na cmentarzu żydowskim w zabrzańskiej dzielnicy Zandka. Największa część zbieranych tam środków trafia na sprzątanie tego miejsca. Dotąd społeczny komitet opieki nad tym miejscem kupił za datki m.in. kosiarkę spalinową i inne narzędzia, opłacił wywóz nieczystości, naprawił cmentarną bramę i na nowo ułożył zniszczoną mozaikę. Tegoroczna zbiórka odbędzie się w piątek i niedzielę (w sobotę, szabas, cmentarz jest zamknięty).
Środki z kwesty na starym cmentarzu w Rudzie Śląskiej - Orzegowie trafiają na fundusz renowacyjny mauzoleum górników, którzy zginęli w kopalni "Karol" w 1879 r. Kwestuje Towarzystwo Miłośników Orzegowa, który niegdyś był samodzielną gminą. W ostatnich latach m.in. uporządkowano zapuszczony cmentarz i rozpoczęto renowację jego zabytków. Na cmentarzach w Rudzie Śląskiej zbierane są też środki na budowę w tym mieście stacjonarnego hospicjum.
Kwesty przyczyniają się do zachowania cmentarnych zabytków, służą też często celom charytatywnym. Od lat na pomoc bezdomnym i ubogim w Zabrzu kwestuje Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta. W Tychach środki na budowę domu hospicyjnego zbiera Społeczne Stowarzyszenie Hospicjum im. Św. Kaliksta. W Gliwicach datki trafiają na rzecz nieuleczalnie chorych, przebywających w Hospicjum Miłosierdzia Bożego.(PAP)
mtb/ mki/
