*Sędziowie i prokuratorzy będą się szkolić z zakresu ochrony i opieki nad zabytkami - poinformował w środę minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Jego zdaniem muszą oni znać przepisy prawa z tym związane i odpowiednio je stosować. *
Szef resortu sprawiedliwości przypomniał, że jego wniosek o uzupełnienie programu szkoleń o tematykę związaną z ochroną nad zabytkami ma związek m.in. z wyburzeniem przed kilkunastu dniami zabytkowego pałacyku przy ul. Zgierskiej w Łodzi. Obiekt był wpisany do ewidencji zabytków; wszczęto też procedurę wpisania go do wojewódzkiego rejestru zabytków.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie skierowali do prokuratury Kwiatkowski oraz szef Rady Miejskiej w Łodzi Tomasz Kacprzak.
Należy mówić stanowcze +nie+ tym, którzy uważają, że można zrobić wszystko, jeśli jest się właścicielem nieruchomości - mówił Kwiatkowski w środę na spotkaniu z mediami. Przypomniał, że obowiązkiem właściciela - wynikającym z ustawy o ochronie zabytków - jest m.in. strzeżenie takiego obiektu.
Zdaniem ministra zarówno prokurator, policjant, jak i sędzia, muszą znać przepisy prawa w tym zakresie i wiedzieć jak je stosować, by nie dochodziło do takiej sytuacji jak w Łodzi. Dotyczy to zarówno obecnych, jak i przyszłych przedstawicieli prawa.
"Jako minister sprawiedliwości podjąłem decyzję o skierowaniu wniosku o uzupełnienie programu szkoleń przyszłych prokuratorów i sędziów o tematykę związaną z ochroną nad zabytkami. Taki wniosek został przez szkołę przyjęty" - mówił Kwiatkowski. Dodał, że zwróci się również do komendanta głównego policji, aby podobne szkolenia przechodzili policjanci.
Z kolei przewodniczący łódzkiej RM uważa, że podobne szkolenia powinni mieć także miejscy urzędnicy.
Szkolenia rozpoczną się od września w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Według ministra do tej pory tematyka ochrony zabytków była traktowana bardziej ogólnie; teraz szkolenia pozwoliłyby sędziom i prokuratorom na poszerzenie wiedzy z tego zakresu.
Kilkanaście dni temu w Łodzi został zburzony pałacyk pochodzący z ok. 1915 roku. Dokonano tego bez uzgodnienia z konserwatorem. Obiekt był wpisany do ewidencji zabytków, a - według informacji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - wszczęto też procedurę wpisania do wojewódzkiego rejestru zabytków. Sprawę wyburzenia zabytku bada też Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty. (PAP)
jaw/ malk/ mag/
