Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwiatkowski o ruchu bezdewizowego z obwodem kaliningradzkim

0
Podziel się:

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski ma nadzieję, że jeszcze w czasie
polskiej prezydencji w UE dojdzie do wprowadzenia bezwizowego ruchu dla mieszkańców obwodu
kaliningradzkiego (Rosja) i mieszkańców części woj. warmińsko-mazurskiego i części woj.
pomorskiego.

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski ma nadzieję, że jeszcze w czasie polskiej prezydencji w UE dojdzie do wprowadzenia bezwizowego ruchu dla mieszkańców obwodu kaliningradzkiego (Rosja) i mieszkańców części woj. warmińsko-mazurskiego i części woj. pomorskiego.

W sobotę w Kaliningradzie spotkali się szefowie dyplomacji Polski, Niemiec i Rosji: Radosław Sikorski, Guido Westerwelle oraz Siergiej Ławrow. Politycy omawiają zagadnienia współpracy trójstronnej w ramach organizacji międzynarodowych, jak również relacje Federacji Rosyjskiej z Unią Europejską. Ministrowie dyskutują też na temat umowy o małym ruchu granicznym pomiędzy obwodem kaliningradzkim a Polską.

"To niezwykle ważny projekt, a Polska jest nim zainteresowana, aby jak najszybciej go zrealizować na takich zasadach, jakie przyjęliśmy w małym ruchu bezdewizowym z Ukrainą" - powiedział Kwiatkowski w sobotę w Łodzi.

Zwrócił uwagę, że wbrew obawom, ruch bezdewizowy z Ukrainą, nie zwiększył nielegalnej emigracji i nie spowodował wzrostu przestępczości. Natomiast zwiększył się ruch turystyczny, wzrosła wymiana handlowa, zwiększyły się obroty w przygranicznych sklepach. Dlatego szef resortu ma nadzieję, że wprowadzenie małego ruchu granicznym pomiędzy obwodem kaliningradzkim a Polską "przyniesie podobne pozytywne skutki".

W trakcie spotkania z dziennikarzami Kwiatkowski pytany był również o stanowisko Naczelnej Rady Adwokackiej, która uważa, że Polak jest najbardziej inwigilowanym obywatelem UE.

Minister przypomniał, że jeszcze w pierwszej połowie czerwca wchodzi w życie nowelizacja Kodeksu postępowania karnego, który "uszczelni system wykorzystywania tzw. technik operacyjnych".

Na przykład policja będzie musiała uzasadnić potrzebę korzystania z tej techniki, ze stwierdzeniem, że "nie można w inny sposób dostarczyć dowodów na popełnienie przestępstwa lub przeciwdziałać przestępstwu".

Szef resortu dodał, że w projekcie ustawy określono również bardzo dokładnie, co można zrobić ze zgromadzonym materiałem zdobytym w wyniku stosowania tzw. technik operacyjnych, czyli z podsłuchani telefonicznymi czy z korespondencją mailową.

"Ustawa określa krótki, bo 60-dniowy termin zniszczenia tych materiałów i wprowadza zakaz ich używania w innych postępowaniach niż karne" - powiedział.

Kwiatkowski nie chciał komentować akcji ABW, która dokonała przeszukania w mieszkaniu autora serwisu internetowego Antykomor.pl., a której działania miały związek ze śledztwem ws. znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zwrócił uwagę, że dopiero powrócił z Rosji i dokładnie sprawy nie zna, ale obiecał, że się jej przyjrzy.

"Konstytucyjną wartością, która wymaga chronienia w sposób szczególny, jest wolność wypowiedzi, wolność przedstawiania swoich racji i poglądów. W związku z tym, każda sytuacja, która może budzić wątpliwości z tego punktu widzenia wymaga szczegółowemu się jej przyjrzeniu" - powiedział.

Kwiatkowski przyjechał do Łodzi, aby wziąć udział w inauguracji trzeciego etapu organizowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości oraz samorząd radców prawnych, akcji edukacji prawnej. Tym razem realizowany jest on uczelniach wyższych, nie będących uczelniami prawniczymi. (PAP)

jaw/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)