Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwiatkowski: raport dot. śmierci "Iwana" 10 marca

0
Podziel się:

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski na 10 marca przesunął
termin przygotowania końcowego raportu dotyczącego okoliczności śmierci Artura Zirajewskiego ps.
Iwan, jednego z głównych świadków w sprawie zlecenia zabójstwa b. szefa policji Marka Papały.
Wcześniej informowano, że raport będzie gotowy do 10 lutego.

Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski na 10 marca przesunął termin przygotowania końcowego raportu dotyczącego okoliczności śmierci Artura Zirajewskiego ps. Iwan, jednego z głównych świadków w sprawie zlecenia zabójstwa b. szefa policji Marka Papały. Wcześniej informowano, że raport będzie gotowy do 10 lutego.

Minister wyjaśnił w środę w TVN24, że jego decyzja ma związek m.in. z badaniami, które muszą być przeprowadzone (przygotowywanych jest osiem opinii dotyczących przyczyn zatoru płucnego i śmierci Zirajewskiego - PAP), a także z pojawiającymi się nowymi okolicznościami. Chodzi m.in. o sześć listów, które "Iwan" pisał do innego osadzonego, a które odnaleziono podczas rewizji.

Kwiatkowski nie chciał ujawnić czego one dotyczą. Powiedział jedynie, że "prokuratura analizuje różne hipotezy, ale pojawiają się kolejne elementy, które mogą świadczyć o tym, że wykorzystanie przez Zirajewskiego większej ilości leków nasennych mogło służyć do tego, by leczenie odbywało się poza murami aresztu śledczego; co mogło być podstawą do próby ucieczki".

Dodał też, że przesłuchiwani są wszyscy ci osadzeni, którzy mogli mieć kontakt ze sprawą.

O nowych dowodach w śledztwie dotyczącym śmierci Zirajewskiego napisał środowy "Dziennik Gazeta Prawna". Według gazety odnaleziono sześć listów pisanych przez niego do współwięźnia Erleta G., 39-letniego absolwenta Akademii Teologii Katolickiej, związanego od końca lat 90. z gangiem pruszkowskim.

W listach - jak dodaje gazeta - jest m.in. mowa o tabletkach, którymi zatruł się Zirajewski.

Zirajewski, pseud. Iwan, został skazany w 2007 r. przez sąd w Gdańsku na 15 lat więzienia za działalność w tzw. klubie płatnych zabójców.

"Iwan" to jeden z głównych świadków w sprawie zlecenia zabójstwa b. szefa policji Marka Papały. Twierdził, że w kwietniu 1998 r. brał udział w spotkaniu w hotelu w Gdańsku, podczas którego szukano kogoś, kto weźmie zlecenie na zabójstwo "głównego psa". Według jego relacji polonijny przedsiębiorca Edward Mazur i gangster Andrzej Z., "Słowik", spotkali się w tym celu z Nikodemem Skotarczakiem, ps. Nikoś, i właśnie z "Iwanem".

"Iwan" zmarł na oddziale szpitalnym gdańskiego aresztu 3 stycznia. Przyczyną śmierci, jak ustalono, był zator tętnicy płucnej. Wcześniej, przez trzy dni, Zirajewski przebywał w gdańskim szpitalu z objawami zatrucia lekami. Lekarze stwierdzili też u niego zapalenie płuc. Dzień przed Bożym Narodzeniem dostał gryps, po którym spalił notatki, napisał list do żony i 28 grudnia zatruł się lekami nasennymi. Odsiadywał wyrok 15 lat więzienia za działalność w tzw. klubie płatnych zabójców. Śledztwo prowadzi gdańska prokuratura. (PAP)

pru/ abr/ jra/

raport
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)