*To jest bardzo dobra informacja - tak minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski ocenił wtorkową decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka uznającej dopuszczalność tzw. skarg katyńskich złożonych przez obywateli Polski przeciwko Rosji. *
"To jest bardzo dobra informacja, bo z uwagi na to jak jest procedowana ta sprawa w Federacji Rosyjskiej, to właśnie w sposób szczególny będziemy teraz patrzeć na rozstrzygnięcie europejskiego trybunału" - powiedział minister po spotkaniu w Brukseli z posłami komisji ds. sprawiedliwości Parlamentu Europejskiego.
"Rząd w tej sprawie był tzw. stroną trzecią, oczywiście wspierając wnioski polskich obywateli" - dodał Kwiatkowski.
Minister przyznał, że nie jest znany jeszcze harmonogram prac Trybunału, ale zazwyczaj rozpatrzenie zarzutów zabiera około pół roku.
Jak poinformował we wtorek MSZ w komunikacie przesłanym PAP, "skargi zostały złożone przez polskich obywateli przeciwko Federacji Rosyjskiej w związku z domniemanymi nieprawidłowościami w ramach rosyjskiego śledztwa katyńskiego nr 159, umorzonego w dniu 21 września 2004 roku decyzją Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej".
Decyzja Trybunału umożliwia rozpatrzenie w Strasburgu zarzutów polskich obywateli wobec władz Rosji w sprawie nieprawidłowości w wyjaśnianiu przez Rosję zbrodni katyńskiej.
Brak należytego postępowania wyjaśniającego zbrodnię katyńską to podstawowy zarzut, jaki stawiają władzom Rosji rodziny zamordowanych przez NKWD w 1940 roku Polaków.
W Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu rozpatrywanych jest obecnie sześć skarg katyńskich. (PAP)
aby/ ksaj/ jhp/ ap/ mag/