# dochodzi wypowiedź min. sprawiedliwości Jarosława Gowina #
18.05. Warszawa (PAP) - B.minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski (PO) zapowiedział w piątek, że zgłosi w Sejmie poprawkę, która usunie z projektu noweli Kodeksu cywilnego zapis, wprowadzający służebność przesyłu dla transportu linowego. Daje on inwestorom budującym wyciągi prawo zajmowania prywatnych gruntów.
Oburzenie z powodu takich propozycji zmian wyrazili posłowie PiS, Solidarnej Polski i Ruchu Palikota.
"Osobiście zgłoszę tę poprawkę. Jestem głęboko przekonamy, że zostanie przyjęta" - mówił Kwiatkowski dziennikarzom w Sejmie.
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział w piątek, że darzy pełnym zaufaniem swojego poprzednika - K. Kwiatkowskiego. "Tak jak przejąłem po nim projekt przygotowany dwa lata temu, tak z pełnym zaufaniem odnoszę się również do poprawki, którą Kwiatkowski zamierza zgłosić. Oczywiście, resort sprawiedliwości taką poprawkę poprze" - zadeklarował.
Sprawę opisała piątkowa "Rzeczpospolita", według której politycy PO forsują przepis dający inwestorom budującym wyciągi prawo zajmowania prywatnych gruntów. "Rz" napisała, że kontrowersyjny zapis znalazł się w nowelizacji Kodeksu cywilnego.
Zgodnie z projektem transport linowy ma być traktowany jak linie energetyczne czy sieci wodno-kanalizacyjne. Dla wielu gmin taka zmiana może mieć takie znaczenie jak dla rynku medialnego słynny zapis "lub czasopisma" z afery Rywina - oceniła "Rz".
Kwiatkowski tłumaczył w piątek dziennikarzom w Sejmie, że projekt zmian w Kodeksie cywilnym obejmujący ustanowienie służebności przesyłu, dotyczący infrastruktury energetycznej, wodnokanalizacyjnej, ale też transportu linowego, powstał przed prawie dwoma latami w Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego.
W komisji tej - podkreślał Kwiatkowski - zasiadają "profesorowie prawa i praktycy prawa, czyli sędziowie, (...) nie politycy".
Jak mówił, projekt noweli został bez poprawek przyjęty przez rząd, a następnie trafił do sejmowej komisji zmian w kodyfikacjach (komisją kieruje Kwiatkowski).
Polityk Platformy poinformował, że zgłaszane były do niego wątpliwości, czy projekt powinien obejmować również transport linowy. Kwiatkowski przed kilkoma tygodniami spotkał się w tej sprawie z przedstawicielami Federacji Obrony Podhala, którzy - jak mówił - przekonali go do tego, aby ten fragment z noweli usunąć.
"Złożyłem deklarację, że kiedy projekt z podkomisji trafi do komisji, to ten fragment zostanie usunięty. Nieprawdą jest, że nie będzie zmian w tym projekcie - od kilku tygodni powszechnie wiadomo, że taka zmiana będzie zgłoszona" - oświadczył Kwiatkowski.
Oburzone trybem prac nad projektem jest PiS. "Mamy do czynienia z korupcją w naszym kraju. Widać to bardzo wyraźnie w rankingach" - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Klub PiS - jak poinformował - złożył projekt ustawy o jawności i działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa. Analogiczny projekt klub PiS zgłosił w poprzedniej kadencji Sejmu - nie został jednak rozpatrzony.
Projekt wprowadza m.in. rozbudowaną definicję lobbingu oraz kładzie nacisk na jawność procesu tworzenia prawa. "Wprowadza pełną jawność, wszystko w internecie od A do Z, każda poprawka z jej autorem" - powiedział Błaszczak.
Projekt zakłada rozwiązanie, według którego poprawki zgłaszane podczas sejmowych i senackich komisji i podkomisji mogłyby być głosowane dopiero na ich następnym posiedzeniu. Projekt wprowadza też obligatoryjność wysłuchania publicznego - przewodniczący klubów parlamentarnych wnioskowaliby o nie do marszałka Sejmu.
PiS proponuje również, aby istniejący rejestr korzyści w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora zmienił się na rejestr korzyści i kontaktów. "Chodzi o to, że jeśli polityk, który ma wpływ na stanowienie prawa spotyka się z przedstawicielami grup lobbingowych, musi powiadomić o tym opinię publiczną" - wyjaśnił Błaszczak.
Z kolei szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro zapowiedział skierowanie pism do ministra Gowina i marszałek Sejmu Ewy Kopacz, by "przyjrzeć się sprawie" projektu noweli Kodeksu cywilnego.
"Własność, która jest rzeczą świętą wedle naszej konstytucji, może być w ten sposób odbierana prawowitym właścicielom pod pretekstem decyzji urzędników. Znajdzie się pretekst, aby wywłaszczyć ludzi z atrakcyjnych gruntów" - mówił Ziobro. Jak dodał, instytucja wywłaszczenia "powinna być wyjątkiem w polskim prawie, aby nie naruszać świętości prawa własności".
Zdaniem rzecznika klubu Ruchu Palikota Andrzeja Rozenka zgłoszenie poprawki przez Kwiatkowskiego pokazuje, iż jest on rozsądnym politykiem. "Zrozumiał, że w tym kierunku nie można iść. Jesteśmy w UE, gdzie prawo własności jest kardynalnym prawem i nie wolno go naruszać" - stwierdził.
Rozenek zapowiedział, że jeśli urzędnicy wpadną na pomysł, aby wprowadzić zapis o służebności przesyłu dla transportu linowego, to Ruch postawi na ich ziemi - bez ich wiedzy - "coś, co bardzo im będzie przeszkadzać".(PAP)
laz/ stk/ ajg/ pż/ tgo/ mja/ bno/ mow/
