Prezydent Lech Kaczyński powiedział, że może jeszcze w piątek będzie rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką o sytuacji u naszego wschodniego sąsiada.
"Chcielibyśmy pomóc Ukrainie w utrzymaniu dotychczasowego kursu na demokrację i na Zachód" - zadeklarował prezydent w piątek w I programie Polskiego Radia. Zaznaczył jednak, że "o sytuacji na Ukrainie decydują Ukraińcy".
Odnosząc się do relacji z Rosją, Lech Kaczyński ocenił, że "na dzisiaj jest pewna nadzieja" na poprawę stosunków polsko- rosyjskich. Dodał, że atmosfera podczas wtorkowego złożenia listów uwierzytelniających ambasadora RP w Moskwie Jerzego Bahra była "miła". "Ale obserwując politykę rosyjską nie chciałbym niczego przesądzać" - zaznaczył.
Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga zasugerowała w czwartkowym wywiadzie dla "Rossijskiej Gaziety", że do pierwszego spotkania prezydentów Polski i Rosji mogłoby dojść podczas październikowego nieformalnego szczytu UE w Finlandii z udziałem prezydenta Rosji.
Te doniesienia prezydent nazwał "pewnym nadużyciem". Niemniej - jak zaznaczył - "Finlandia jest jednym z możliwych miejsc".(PAP)
och/ ura/