Polsko-słowacki "Latający mnich i tajemnica Da Vinci" z Pawłem Małaszyńskim i Aleksandrem Domogarowem w obsadzie, amerykańska komedia "Szefowie wrogowie" oraz belgijska animacja "Smerfy" trafią w piątek do kin w Polsce.
"Latający mnich i tajemnica Da Vinci" to osadzona w XVIII wieku opowieść o człowieku, który posiadł niezwykłą wiedzę, wykraczającą poza horyzonty ówczesnych uczonych.
Główną rolę w filmie gra aktor słowacki Marko Igonda, który wystąpił wcześniej w amerykańskiej superprodukcji "Za linią wroga" i w "Hannibalu. Po drugiej stronie maski". W pozostałych rolach publiczność zobaczy m.in.: Pawła Małaszyńskiego i Rosjanina Aleksandra Domogarowa, czyli Bohuna z "Ogniem i mieczem" (Domogarow obecnie znów gra u Jerzego Hoffmana - w "1920 Bitwie Warszawskiej"), a także Karolinę Kominek, Bartłomieja Firleta i Mirosława Zbrojewicza.
Akcja "Latającego mnicha" rozgrywa się w Pieninach. W ukrytym w górach Czerwonym Klasztorze pustelniczy żywot wiodą mnisi kamedulscy. Pewnego dnia u wrót klasztoru mnisi odnajdują zakrwawionego, bezimiennego mężczyznę. Ratują go, a z czasem przyjmują w swe szeregi. Nadają mu imię Cyprian. Wiele lat później noszący to imię tajemniczy zakonnik wsławia się wielkimi odkryciami z dziedziny medycyny i alchemii oraz wynalezieniem niezwykłej machiny. Film jest wspólną produkcją Polski i Słowacji. Wyreżyserowała Słowaczka Mariana Cengel-Solcanska.
W komedii "Szefowie wrogowie" ("Horrible Bosses", USA, reż. P.J. Byrne, Seth Gordon) występują m.in. Jennifer Aniston, Colin Farrell, Kevin Spacey i Jamie Foxx. Główni bohaterowie filmu to zgnębieni pracownicy Nick, Kurt i Dale, którzy są już na granicy wytrzymałości. Uważają, że jedynym sposobem na poprawę warunków pracy i życia może być dla nich uwolnienie się od szefów - wyjątkowo nieznośnych i złośliwych. Odejście z pracy nie wchodzi w grę. Dlatego przyjaciele - pod wpływem alkoholu - obmyślają przebiegły plan walki z przełożonymi.
Familijna animacja "Smerfy", zrealizowana przez Belgów we współpracy z Amerykanami (reż. Raja Gosnell), to kontynuacja opowieści o znanych z telewizji niebieskich stworkach, których prześladowcą jest ponury czarodziej Gargamel. W kinowym filmie Smerfy będą po raz kolejny uciekać przed Gargamelem. Przedostaną się wtedy, przez magiczny portal, do ludzkiego świata. Nagle znajdą się w Nowym Jorku. W polskiej wersji językowej głosów postaciom użyczyli m.in. Jerzy Stuhr (Gargamel) i Małgorzata Socha (Smerfetka).
W piątek na polskie ekrany trafi również zrealizowana w technologii 3D amerykańska produkcja przygodowa "Conan Barbarzyńca" (reż. Marcus Nispel), gdzie tytułowego bohatera zagrał Jason Momoa. "Film nie jest kontynuacją cyklu sprzed lat, lecz zupełnie nowym otwarciem opowieści o przygodach herosa z Cimmerii" - zaznaczył polski dystrybutor "Conana", firma Monolith Films. W filmie Marcusa Nispela Conan postanowi stawić czoło okrutnemu czarnoksiężnikowi Khalarowi Singhowi, który przed laty zgładził jego krewnych.(PAP)
jp/ mlu/
