Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ławrow: Rosja nie dostarcza Syrii zakazanej broni

0
Podziel się:

TASS) - Na spotkaniu w Soczi szef rosyjskiego MSZ Siergiej
Ławrow zapewnił w piątek sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, że Rosja nie dostarcza Syrii
zakazanej broni. Obaj politycy ci są zdania, że konferencja ws. pokoju w Syrii musi się odbyć jak
najprędzej.

TASS) - Na spotkaniu w Soczi szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow zapewnił w piątek sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, że Rosja nie dostarcza Syrii zakazanej broni. Obaj politycy ci są zdania, że konferencja ws. pokoju w Syrii musi się odbyć jak najprędzej.

Ławrow, komentując informację "New York Timesa", że Moskwa dostarcza Syrii unowocześnione pociski przeciwokrętowe Jachont, co świadczy o sile jej wsparcia dla syryjskiego reżimu prezydenta Baszara el-Asada, powiedział, że Moskwa nie ukrywa informacji o dostarczaniu broni zgodnie z podpisanymi kontraktami. Dodał, że dostawy te nie naruszają międzynarodowych porozumień i zawierają przede wszystkim broń obronną, systemy obrony przeciwlotniczej.

Obydwaj politycy zgodzili się, że proponowana międzynarodowa konferencja pokojowa w sprawie zakończenia konfliktu w Syrii powinna odbyć się jak najszybciej, choć daty jej jeszcze nie ustalono. Oczekuje się, że odbędzie się ona na początku czerwca i uczestniczyć w niej będą przedstawiciele rządu Asada i syryjskiej opozycji.

"Im szybciej, tym lepiej" - skomentował Ban na wspólnej konferencji prasowej z Ławrowem, odnosząc się do terminu konferencji. Strona rosyjska potwierdziła jednocześnie konieczność zaproszenia na konferencję przedstawicieli Iranu, który podobnie jak Rosja jest wiernym sojusznikiem prezydenta Asada. Koncepcja ta może spotkać się z nieprzychylną reakcją Zachodu.

Sekretarz generalny ONZ zaapelował też do władz w Damaszku, aby przyjęły komisję śledczą ONZ, która zbadałaby kwestię użycia w trwającym tam konflikcie broni chemicznej.

Przed miesiącem Damaszek odrzucił propozycję zbadania przez misję ONZ doniesień o użyciu broni chemicznej w prowincji Aleppo. Motywował odmowę tym, że działania misji według propozycji Ban Ki Muna objęłyby całą Syrię. Władze syryjskie same zwróciły się 20 marca do ONZ o przeprowadzenie śledztwa, ale nie godziły się na tak szeroki terytorialny zasięg działania misji.(PAP)

jo/ kar/

13821419 13821466 13821359 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)