Lech Wałęsa powiedział w piątek w Palermo, że chce służyć pomocą krajom basenu Morza Śródziemnego. Były prezydent, uczestniczący na Sycylii w międzynarodowym forum, poświęconym temu regionowi, został nagrodzony przez jego organizatorów.
"Chcę być przydatny w projektach budowy w regionie Morza Śródziemnego, tak jak byłem przydatny przed wielu laty w zniszczeniu w Europie Wschodniej systemu, który działał przeciwko narodowi" - podkreślił Wałęsa odbierając specjalną nagrodę Forum.
Drugą nagrodę specjalną przyznano pośmiertnie młodemu Tunezyjczykowi Mohamedowi Bouazizi, który w grudniu 2010 roku dokonał samospalenia na znak protestu przeciwko władzom w swym kraju i zmarł w wyniku ciężkich obrażeń po kilkunastu dniach.
Były polski prezydent odebrał nagrodę tuż po swej niedawnej wizycie w Tunezji, gdzie przebywał z misją, by wesprzeć demokratyczne przemiany w tym kraju po rewolucji.
W Forum, podczas którego jednym z tematów dyskusji jest wypracowanie nowej polityki śródziemnomorskiej, biorą udział reprezentanci Włoch, Algierii, Tunezji, Egiptu, Maroka, Libanu, Malty, Syrii, Grecji, Francji, Unii Europejskiej i Komisji ds. współpracy krajów basenu Morza Śródziemnego (COPPEM). Obrady odbywają się pod auspicjami Unii Europejskiej.
Nagrody wręczane przez międzynarodowe jury noszą imię Muhammada al-Idrisiego, arabskiego kartografa, geografa i podróżnika, żyjącego w XII wieku. (PAP)
sw/ ro/
