Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Legnica: Ruszył proces b. burmistrza Polkowic, oskarżonego o korupcję

0
Podziel się:

Przed Sądem Okręgowym w Legnicy
(Dolnośląskie) rozpoczął się w środę proces b. burmistrza Polkowic
Emiliana Stańczyszyna, oskarżonego o przyjęcie w sumie 1 mln 200
tys. zł łapówek, gdy pełnił funkcję w samorządzie.

Przed Sądem Okręgowym w Legnicy (Dolnośląskie) rozpoczął się w środę proces b. burmistrza Polkowic Emiliana Stańczyszyna, oskarżonego o przyjęcie w sumie 1 mln 200 tys. zł łapówek, gdy pełnił funkcję w samorządzie.

Stańczyszyn nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 12 lat więzienia. Wraz z b. burmistrzem na ławie oskarżonych zasiadło jeszcze siedmiu innych oskarżonych.

Jak poinformował PAP w środę rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Legnicy Paweł Pratkowiecki, jako pierwszy podczas procesu wyjaśnienia składał Wacław K., który ze względu na zły stan zdrowia musiał być przesłuchany właśnie teraz. "Istnieje obawa, że mężczyzna nie będzie mógł przyjeżdżać do sądu na każde wezwanie. Dlatego też został przesłuchany jako pierwszy" - mówił Pratkowiecki. Dodał, że rozprawa została odroczona, ale nowego terminu jeszcze nie wyznaczono.

W lipcu 2007 r. Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu skierowała do Sądu Rejonowego w Lubinie akt oskarżenia przeciwko m.in. b. burmistrzowi Polkowic. Jednak lubiński sąd poprosił Sąd Apelacyjny we Wrocławiu o skierowanie procesu do innego sądu - jak tłumaczył rzecznik - ze względu na zawiłość sprawy. Dlatego też ostatecznie sprawą b. burmistrza zajął się legnicki sąd.

Wrocławska prokuratura postawiła b. burmistrzowi w sumie 15 zarzutów o charakterze korupcyjnym. Stańczyszyn miał przyjmować pieniądze oraz inne korzyści materialne, m.in. dom czy ogrodzenie od przedsiębiorców w zamian za korzystne rozstrzygnięcie przetargów czy "przychylność burmistrza w innych sprawach". Zarzuty obejmują okres, gdy Emilian Stańczyszyn był burmistrzem Polkowic.

Na ławie oskarżonych wraz ze Stańczyszynem zasiada siedem osób. "Pozostali oskarżeni to przedsiębiorcy oraz brat Emiliana Stańczyszyna - Piotr, który wtedy był radnym powiatu. Jest oskarżony o przyjęcie 10 tys. korzyści majątkowej" - opowiadał prokurator prowadzący śledztwo. Prokurator dodał, że brat byłego burmistrza przyznał się do winy, podobnie jak i część przedsiębiorców.

Stańczyszyn spędził w areszcie 5 miesięcy i opuścił go 16 listopada 2005 r. Od 1998 r. był przewodniczącym sejmiku woj. dolnośląskiego, wtedy też był zastępcą sekretarza generalnego Unii Wolności. Od grudnia 2001 do stycznia 2003 był marszałkiem województwa. Natomiast w 2002 r. został burmistrzem Polkowic. Wcześniej był członkiem PO. Obecnie nie należy do żadnej partii. (PAP)

umw/ wkr/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)