Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Leszkiewicz: do końca roku koncepcja prywatyzacji KSC

0
Podziel się:

Koncepcja prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej zostanie opracowana do
końca tego roku - zapowiedział w czwartek wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz. Powiedział, że
akcje koncernu będą mogli kupić jedynie pracownicy cukrowni i plantatorzy.

Koncepcja prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej zostanie opracowana do końca tego roku - zapowiedział w czwartek wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz. Powiedział, że akcje koncernu będą mogli kupić jedynie pracownicy cukrowni i plantatorzy.

W czwartek podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa wiceminister zaznaczył, że resort ma przygotowany wstępny harmonogram prywatyzacji spółki i chce go przedstawić stronie społecznej do konsultacji. Spotkanie w tej sprawie zaplanowane jest na przełom maja i czerwca. Natomiast we wrześniu - jak mówił - mają być uzgodnione koncepcje prywatyzacji.

Jak zaznaczył, proces prywatyzacji "potrwa trochę, to nie jest operacja na pół roku, tylko na dwa-trzy lata". Jego zdaniem, kluczowym elementem będzie to, w jaki sposób wesprzeć uprawnionych w możliwościach zakupu akcji, tak by ich było stać na nabycie walorów. Dodał, że trzeba też wycenić spółkę.

Zdaniem Leszkiewicza, moment na przygotowania do prywatyzacji jest optymalny, gdyż wyniki finansowe spółki są dobre. Zysk netto KSC za ubiegły rok obrotowy (od października 2008 r. do wrześnie 2009 r.) wyniósł 267 mln zł. W tym roku (2009/2010) przewidywany zysk ma wynieść 184 mln zł, a przychody 1 mld 480 mln zł, w tym ze sprzedaży cukru 1 mld 216 mln zł.

Wiceminister poinformował, że spółka do końca kwietnia br. zakontraktowała 3 mln 890 tys. ton buraków od ponad 17 tys. plantatorów. Ta ilość surowca wystarczy na wyprodukowanie posiadanego przez KSC limitu, czy ok. 550 tys. ton cukru - zaznaczył Leszkiewicz.

KSC ma ponad 39-proc. udział w krajowym rynku cukru. W ostatniej kampanii cukrowniczej, która zakończyła się 18 stycznia br., cukrownie należące do KSC wyprodukowały ok. 607 tys. ton cukru wobec 450 tys. ton rok wcześniej. Gdy KSC rozpoczynała działalność w 2002 r., cukier produkowało 18 cukrowni, a teraz - 7.

Jak zapewnił wiceprezes KSC Tomasz Olenderek, spółka nie planuje do 2014 roku zamykania kolejnych cukrowni. Natomiast będzie sprzedawać majątek nieczynnych cukrowni - m.in. zakładów Gryfice, Szczecin, Sokołów, Mała Wieś.

W niektórych cukrowniach należących do KSC uruchomiono produkcję alternatywną. W Janikowie wytwarzana jest folia, zakład robi też nadruki; w Borowiczkach sprzedaje się nasiona, w Częstocicach wypalane jest wapno; zakład w Rejowcu produkuje zaś palety drewniane. Cukrownie Lublin i Opole zajmują się teraz produkcją cukierków. W niedawno zlikwidowanej cukrowni Łapy, we współpracy z Polską Grupą Energetyczną, powstanie biogazownia. Jej uruchomienie planowane jest na IV kwartał 2011 r.

Według stanu na 30 września 2009 r., Skarb Państwa w Krajowej Spółce Cukrowej ma 79,5 proc. akcji; pracownicy posiadają 10,7 proc., a plantatorzy 9,7 proc. (PAP)

awy/ pad/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)