Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica i PO wciąż negocjują ustawę medialną

0
Podziel się:

Głosowania w sprawie ustawy i wyboru nowych członków KRRiT zostały przeniesione.

Lewica i PO wciąż negocjują ustawę medialną
(Drozdi-Pn/Wikipedia)

Planowany na piątek wybór sejmowych członków KRRiT oraz głosowanie nowelizacji ustaw: o rtv i abonamentowej niespodziewanie przeniesiono na sierpniowe posiedzenie Sejmu. Powodem są m.in. rozbieżności między Lewicą i PO ws. ostatecznego kształtu noweli medialnej.

Jerzy Wenderlich z Lewicy twierdzi, że w ustawie medialnej są jeszcze dwa punkty, co do których Lewica i PO i nie mogą dojść do porozumienia._ - Chodzi o to, żeby nie powoływać - to jest nasza opinia, Lewicy - aż trzech przedstawicieli rządu do siedmioosobowej rady nadzorczej, tylko żeby był to jeden przedstawiciel rządu; byłby to przedstawiciel Skarbu Państwa. Ale lepiej zamiast rwać szaty, by coś niedobrego miało wyjść z głosowania, lepiej dać sobie czas na rozmowy i wzajemne przekonywanie _ - mówił Wenderlich.

_ - Druga poprawka - to taka, by zarządy mogły być odwoływane czy powoływane przez KRRiT na wniosek rady nadzorczej. My uważamy, że na tym powinno się poprzestać, a w projekcie jest, że również na wniosek walnego zgromadzenia. A walne zgromadzenie to skarb państwa, a SP jest reprezentowany przez przedstawiciela jak najbardziej politycznego. Tego chcielibyśmy uniknąć _ - podkreślił.

Według Wenderlicha _ to są drobiazgi _. - _ Myślę, że dogadamy się po partnersku w imię mediów, a nie politycznych interesów, bo to byłoby straszne i aż nie chcę o tym myśleć _ - dodał.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/197/t97477.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/ngospodarka/telekomunikacja/artykul/money;pl;sprawdzil;ile;jest;misji;w;publicznej;telewizji,122,0,644218.html) Money.pl sprawdził ile jest misji w publicznej telewizji

Sceptyczna wobec poprawek Lewicy jest Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. - _ Jest próba porozumienia i znalezienia większości dla tej ustawy _ - powiedziała posłanka.

Za _ nierealny _ uznała jednak postulat Lewicy, by z projektu usunąć zapis o trzech przedstawicielach ministrów finansów, skarbu i kultury w radach nadzorczych TVP i Polskiego Radia. - _ Według mnie wyprowadzenie ministra kultury i finansów obala całą konstrukcję ustawy _ - powiedziała posłanka PO.

Zdaniem Kidawy-Błońskiej jedyna poprawka, o której można dyskutować to propozycja, by zarządy w mediach publicznych nie mogły być odwoływane na wniosek walnego zgromadzenia czyli ministra skarbu. Jak dodała w sprawie ustawy medialnej rozmowy muszą prowadzić szefowie obu klubów i partii.

Poseł Janusz Piechociński z PSL uważa, że przesunięcie głosowań medialnych jest oznaką bardzo niskiego poziomu zaufania w Sejmie. Jego zdaniem SLD obawia się powtórki sytuacji sprzed roku, kiedy również próbowano znowelizować prawo medialne.

Przygotowana wówczas wspólnie przez PO, PSL i SLD wbrew stanowisku Lewicy została w ostatniej chwili zmodyfikowana przez przyjęcie senackich poprawek. Wbrew wcześniejszym uzgodnieniom z SLD w ustawie zlikwidowano zapis gwarantujący w budżecie państwa minimalną kwotę na utrzymanie mediów publicznych. Platforma po naradach z premierem zdecydowała się jednak nie wprowadzać takiego minimum. W efekcie SLD poparł prezydenckie weto do ustawy.

Wenderlich podkreśla, że Lewica chce _ po prostu rozmawiać _. _ - Niczego od niczego nie uzależniamy, Zarówno kolegom z PO, jak i z PSL, myślę, że i z PiS i nam zależy nad tym, by wreszcie ten poziom ustawy służył mediom, a politycy niech wreszcie dadzą sobie spokój z wpływaniem na media publiczne _ - powiedział.

Pytany dlaczego Sejm zrezygnował z innego zaplanowanego na piątek głosowania - w sprawie wyboru sejmowych członków KRRiT powiedział, że jest to spowodowane brakiem opinii Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na temat kandydatów._ - ABW musi wypowiedzieć się na temat, że tak powiem, szlachetności cnót tych, których rekomendowaliśmy w Sejmie. To jest powód niegłosowania członków Krajowej Rady _ - powiedział Wenderlich.

O co chodzi w nowej ustawie?

Przygotowana przez PO nowelizacja ustaw: o radiofonii i telewizji oraz abonamentowej zakłada zmianę zasad wyłaniania władz w mediach publicznych. Jej bezpośrednią konsekwencją będzie wybór nowych rad nadzorczych i zarządów w TVP i Polskim Radiu.

Rady nadzorcze TVP i Polskiego Radia tak, jak dotąd miałyby być wybierane przez KRRiT, ale nie w zaciszu gabinetu, lecz po przeprowadzeniu jawnego i otwartego konkursu. Z konkursu pochodziłoby czterech członków rad nadzorczych, pozostali trzej byliby wskazywani przez ministrów: skarbu, kultury i finansów (dziś rady nadzorcze liczą 9 osób, w tym jednego przedstawiciela ministra - skarbu).

Członkowie rad nadzorczych nie byliby, tak jak dotąd, nieodwoływalni w trakcie kadencji. Odwołać mógłby ich organ powołujący, czyli KRRiT lub właściwy minister.

Znacząco zmieniłby się też sposób wyłaniania zarządów w radiu i telewizji. Zamiast - jak dotąd - rady nadzorczej wybierałaby je (w otwartym konkursie) Krajowa Rada na wniosek rady nadzorczej. KRRiT mogłaby też odwołać członków zarządu, w tym prezesa, w TVP i Polskim Radiu na wniosek rady nadzorczej lub walnego zgromadzenia czyli ministra skarbu.

Raporty Money.pl
*Pół tysiąca stołków do wzięcia w mediach publicznych * Ludzie kierujący mediami publicznymi skompromitowali się, trzeba ich wymienić i zrobimy to - zapowiada Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO.
*TVP zarobi o 20 mln zł mniej. Dobije ją kampania wyborcza * Gdyby komitety wyborcze kandydatów na prezydenta musiały wykupić spoty reklamowe w telewizji publicznej, zapłaciłyby za nie prawie 20 milionów złotych. To jedna piąta spodziewanych w tym roku wpływów TVP z abonamentu. Dostaną je jednak za darmo. To jednak nie jedyne zmartwienie prezesa Romualda Orła - nawet bez kampanii wyborczej TVP stoi nad przepaścią finansową.
*To już koniec publicznych mediów? * Wyrok TK zwolnił z obowiązku płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego co najmniej 4 i pół miliona osób.
*Mundial dał zarobić TVP 70 milionów złotych * Telewizji Polskiej dzięki transmisjom meczów z Mistrzostwa Świata udało się poprawić swoją kiepską sytuację finansową. Wpływy z reklam przekroczą 120 milionów złotych, co daje szansę na zysk sięgający 70 milionów złotych.
media
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)