Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica upomina się o godzinę pytań do premiera w Sejmie

0
Podziel się:

Posłowie Lewicy zaapelowali do marszałka Sejmu, by skierował pod obrady
projekt uchwały ich autorstwa w sprawie ustanowienia tzw. godziny pytań do premiera. Lewica chce,
by posłowie mieli możliwość zadawania szefowi rządu pytań dotyczących polityki państwa.

Posłowie Lewicy zaapelowali do marszałka Sejmu, by skierował pod obrady projekt uchwały ich autorstwa w sprawie ustanowienia tzw. godziny pytań do premiera. Lewica chce, by posłowie mieli możliwość zadawania szefowi rządu pytań dotyczących polityki państwa.

Klub Lewicy projekt zmiany Regulaminu Sejmu w sprawie godziny pytań do premiera złożył w ubiegłym roku. Projekt nie trafił jednak jeszcze pod obrady. Posłowie Lewicy postanowili więc przypomnieć na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie o swej inicjatywie.

"Na najbliższym posiedzeniu Sejmu Klub Lewicy ponowi do marszałka Sejmu wniosek o dokonanie zmian w Regulaminie Sejmu, które mają polegać na dostosowaniu się do rozwiązań stosowanych bardzo powszechnie w państwach dojrzałych demokracji - w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii i Kanadzie" - podkreślił Tadeusz Iwiński.

Lewica chce dodać do artykułu Regulaminu Sejmu, mówiącego m.in. o tym kiedy i w jakich okolicznościach posłowie mają prawo kierować do rządu zapytania poselskie, a także składać wnioski o sejmową informację, podpunkt przewidujący, że każdemu klubowi przysługiwałoby prawo do zadawania pytań do premiera, "nie rzadziej niż na co drugim posiedzeniu Sejmu".

Pytania te miałyby dotyczyć "spraw o zasadniczym charakterze i odnoszących się do problemów związanych z polityką państwa".

Pytania posłowie zadawaliby szefowi rządu "bez uprzedniego zgłoszenia", a ten miałby obowiązek udzielenia odpowiedzi na każde z nich. W szczególnie uzasadnionych przypadkach w zastępstwie premiera mógłby w Sejmie wystąpić któryś z wicepremierów; prawo do zadawania pytań mieliby szefowie klubów lub upoważnieni przez nich posłowie, przy czym pierwszeństwo miałyby kluby opozycji - przewiduje projekt.

Każdemu klubowi na zadawanie pytań przysługiwałyby trzy minuty; całość - tzn. pytania i odpowiedzi premiera nie przekraczałaby godziny.(PAP)

mkr/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)