Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica: wyjaśnić, kto kazał dziennikarzom TVP opuścić obrady komisji kultury

0
Podziel się:

(dochodzi wypowiedź dyrektora biura prasowego Sejmu Krzysztofa
Lufta)

(dochodzi wypowiedź dyrektora biura prasowego Sejmu Krzysztofa Lufta)

9.10.Warszawa (PAP) - Posłowie klubu Lewicy: Jerzy Wenderlich i Stanisław Wziątek oczekują m.in. od szefa KRRiT Witolda Kołodziejskiego i prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego, że ustalą, kto wydał w czwartek polecenie ekipie Telewizji Polskiej, by opuściła posiedzenie sejmowej komisji kultury.

"Chcemy wiedzieć, kto i w jaki sposób poinformował dziennikarzy w pierwszych minutach posiedzenia komisji, że mają opuścić salę, kto im wydał takie polecenie pod płaszczykiem tego, że posiedzenie zostało utajnione" - mówił na czwartkowej konferencji prasowej Wenderlich.

Posiedzenie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, która w czwartek miała omawiać sytuację w Polskim Radiu, zakończyło się bez podjęcia tego tematu. Przyczyną było opuszczenie sali obrad przez ekipę TVP, która miała otrzymać informację, że posiedzenie jest utajnione, choć było w pełni jawne; na sali pozostali dziennikarze innych mediów. Kamery TVP, które przed godz. 11, gdy miało się rozpocząć posiedzenie, były zainstalowane w sali obrad, tuż przed jego rozpoczęciem opuściły salę.

Wenderlich, który jest wiceszefem komisji kultury, poinformował, że jej prezydium wystosowało do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego i Kołodziejskiego pismo z prośbą, "by zechcieli ustalić", kto wydał polecenie opuszczenia ekipie TVP sali posiedzenia komisji.

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztof Luft powiedział PAP, że ani pracownicy biura prasowego, ani innych jednostek Kancelarii Sejmu nie informowali dziennikarzy jakoby posiedzenie komisji kultury było utajnione.

Wenderlich podkreślił, że Lewica "będzie chciała i dba o to", aby "możliwie jak najszybciej" można było przygotować nową ustawę o radiofonii i telewizji.

"Ona ma opisać media publiczne tak, by mogły być i demokratyczne, bardziej nowoczesne i bardziej funkcjonalne. Również ta nowa ustawa ma być i po to, żeby strach żadnemu dziennikarzowi w Polsce, bez względu na to, w jakich mediach pracuje, nigdy nie towarzyszył" - zaznaczył Wenderlich.

Na czwartkowym posiedzeniu komisja na wniosek Wenderlicha miała zajmować się "kontaktami KRRiT z członkami rady nadzorczej Polskiego Radia przy próbach konstytuowania się tego ciała". Komisja chciała m.in. uzyskać od przewodniczącego KRRiT wyjaśnienia dotyczące domniemanych nacisków, które miał on wywierać na członków rady nadzorczej PR, gdy ta miała głosować nad odwołaniem lub zawieszeniem prezesa radia Krzysztofa Czabańskiego i członka zarządu Jerzego Targalskiego. (PAP)

mkr/ ajg/ ura/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)