Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Liban: Hariri zrezygnował z misji tworzenia rządu

0
Podziel się:

Desygnowany na premiera Libanu Saad Hariri zrezygnował w
czwartek z misji tworzenia rządu jedności narodowej, zarzucając szyickiemu Hezbollahowi i jego
sojusznikom, że blokują jego wysiłki.

Desygnowany na premiera Libanu Saad Hariri zrezygnował w czwartek z misji tworzenia rządu jedności narodowej, zarzucając szyickiemu Hezbollahowi i jego sojusznikom, że blokują jego wysiłki.

W wyborach 7 czerwca składający się z ugrupowań sunnickich antysyryjski Sojusz 14 marca uzyskał 71 miejsc w 128-osobowym parlamencie. Koalicja Hezbollahu wraz z szyicką partią Amal otrzymała 57 miejsc.

Wspierany przez Syrię i Iran Hezbollah i jego sojusznicy odrzucili w tym tygodniu zaproponowany przez Haririego skład rządu jedności.

Ten desygnowany przed kilkoma tygodniami na premiera 39-letni milioner, wspierany przez Arabię Saudyjską i USA, powiedział, że w sprawie tworzenia gabinetu przeprowadził niezliczone konsultacje, "które zawsze kończyły się blokadą". Według jednego z głównych polityków opozycji Gebrana Bassila, Hariri poniósł porażkę.

Hariri ogłosił swoją decyzję po spotkaniu z prezydentem Michelem Suleimanem, który musi w tej sytuacji podjąć konsultacje z deputowanymi i desygnować nowego premiera.

Prezydent Suleiman jest zmuszony nominować kandydata, który uzyska największe poparcie w parlamencie. Hariri - przywódca większościowej koalicji - najprawdopodobniej zostanie ponownie wybrany - pisze agencja Reutera.

Hariri wyraził nadzieję, że jego decyzja pozwoli na podjęcie na nowo "konsultacji w parlamencie, co zakończy się utworzeniem gabinetu (...), który będzie w stanie rządzić krajem".

Saad Hariri jest synem byłego premiera Libanu Rafika Haririego, którego zabójstwo w 2005 roku wpędziło ten kraj w największy wewnętrzny kryzys polityczny od czasu wojny domowej 1975-90.

Rafik Hariri zginął 14 lutego 2005 r. wraz z 22 innymi osobami w centrum Bejrutu na skutek wybuchu samochodu-pułapki. Większość Libańczyków oskarża Syrię, która przez 29 lat sprawowała kontrolę nad Libanem, o zlecenie zabójstwa Haririego oraz późniejszych zamachów na libańskich działaczy antysyryjskich. Damaszek, który był zmuszony wycofać swe wojska z Libanu dwa lata po zabójstwie Haririego, zaprzecza jednak jakiemukolwiek udziałowi w tych zamachach. (PAP)

cyk/ mc/

4723974, arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)