Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

LiD: rząd Tuska nieprzygotowany do naprawy systemu zdrowia

0
Podziel się:

Klub Lewicy i Demokratów uważa, że Biały
Szczyt w sprawie służby zdrowia obnażył słabość rządu Donalda
Tuska i jego nieprzygotowanie do naprawy systemu zdrowia.
"Zabrakło strategii" - ocenił b. minister zdrowia Marek Balicki
(LiD). Wyraził jednak zadowolenie, że szczyt się odbył.

Klub Lewicy i Demokratów uważa, że Biały Szczyt w sprawie służby zdrowia obnażył słabość rządu Donalda Tuska i jego nieprzygotowanie do naprawy systemu zdrowia. "Zabrakło strategii" - ocenił b. minister zdrowia Marek Balicki (LiD). Wyraził jednak zadowolenie, że szczyt się odbył.

W środę na posiedzeniu plenarnym Białego Szczytu omówiony ma być m.in. projekt dokumentu podsumowującego prace szczytu.

Jak informował przewodniczący komitetu sterującego tą debatą prof. Marek Safjan, znalazły się w nim m.in. "najważniejsze wartości związane z reformą ochrony zdrowia, strategiczne postulaty i obszary reformy ochrony zdrowia". W dokumencie przedstawiono stanowiska w sprawach: statutu Zakładów Opieki Zdrowotnej (ZOZ), finansowania służby zdrowia, ubezpieczeń zdrowotnych, koszyka świadczeń gwarantowanych oraz praw pacjentów.

Balicki podkreślił na konferencji prasowej w Sejmie, że rząd nie przedstawił uczestnikom Białego Szczytu dokumentu strategicznego, który miałyby opisywać na czym ma polegać naprawa sytemu opieki zdrowotnej. W jego opinii, spowodowało to, że szczyt był zmuszony do ograniczenia się do spraw, które były zawarte w projektach ustaw złożonych w styczniu przez rząd i kluby opozycyjne.

Dodał, że część z końcowych rekomendacji szczytu pokrywa się z projektami złożonymi przez LiD, m.in. o zwiększeniu finansowania publicznego systemu opieki zdrowotnej ze środków publicznych, tak aby wzrost składki był rekompensowany obniżeniem podatku od dochodów osobistych.

Jednak - jak zaznaczył Balicki - w rekomendacjach zabrakło problemów, które stoją przed służbą zdrowia w najbliższych latach, m.in. kwestia starzejącego się społeczeństwa. "Potrzeby wzrosną kilkukrotnie, a na to rząd nie ma odpowiedzi" - uważa poseł LiD. W jego opinii, konieczne jest osiągnięcie nakładów w wysokości 6 proc. PKB na służbę zdrowia.

Zdaniem innego posła centrolewicy Bartosza Arłukowicza, najbardziej niepokojącym pomysłem rządu jest pomysł, aby obywatele płacili za nowoczesne procedury medyczne.

Szef klubu LiD Wojciech Olejniczak zaznaczył z kolei, że przez dwa miesiące obrad Białego Szczytu nie podjęto choćby doraźnych działań związanych z trudną sytuacją w wielu polskich placówkach służby zdrowia. "Wiele szpitali, aby zadowolić swoich pracowników popadło w tarapaty finansowe" - zwrócił uwagę Olejniczak. (PAP)

ajg/ par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)