Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lider liberałów w PE krytycznie o ustawie medialnej na Węgrzech

0
Podziel się:

Szef frakcji liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt ostro
skrytykował nową ustawę medialną na Węgrzech jako zagrażającą wolności prasy. W przeddzień
węgierskiej prezydencji w UE wezwał Budapeszt do zapewnienia swobody i pluralizmu mediów.

Szef frakcji liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt ostro skrytykował nową ustawę medialną na Węgrzech jako zagrażającą wolności prasy. W przeddzień węgierskiej prezydencji w UE wezwał Budapeszt do zapewnienia swobody i pluralizmu mediów.

"Czasy +Prawdy+ już się skończyły. Nowa ustawa jest nie do zaakceptowania. Węgry muszą się wytłumaczyć, a Komisja Europejska musi przedsięwziąć działania" - oświadczył w czwartek Verhofstadt, były premier Belgii, w komunikacie prasowym.

"Węgry zaraz obejmą swoją pierwszą prezydencję w UE. Nie tylko muszą zaakceptować wszystkie demokratyczne standardy wspólnie przez nas podzielane, ale także muszą ich bronić. Wśród nich jest także wolność informacji i prasy" - dodał.

Verhofstadt podkreślił, że ustawa "łamie wszelkie unijne standardy".

Tego zdania nie podziela na razie Komisja Europejska, która w środę odmówiła komentarzy na temat ustawy, twierdząc, że na razie ocenia, czy powinna zareagować. Jej rzecznik zadeklarował jednocześnie, że "Komisja przywiązuje ogromną wagę do wolności prasy oraz pluralizmu mediów i uważnie śledzi sprawę".

Niemniej krytyczne uwagi Verhofstadta nie są odosobnione. Wcześniej Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) uznała ustawę za zagrożenie dla wolności prasy. Zdaniem OBWE jest groźba uciszenia krytycznych mediów oraz debaty publicznej w kraju. Także rząd Niemiec wskazywał, że na Węgrzech, jako kraju obejmującym od 1 stycznia unijne przewodnictwo, ciąży "szczególna odpowiedzialność" za wizerunek UE jako całości.

Chodzi o ustawę przyjętą przez parlament Węgier we wtorek. Powołuje ona Radę ds. Mediów, której członków będzie wybierać parlament, a szefa powoływać premier. Rada będzie mogła wymierzać mediom dotkliwe kary za publikacje, które m.in. "nie są zrównoważone politycznie". (PAP)

kot/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)