Propozycja tzw. kwartetu bliskowschodniego, by wznowić izraelsko-palestyńskie negocjacje pokojowe, zawiera zachęcające elementy - ocenił w czwartek jeden z przywódców Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP) Jaser Abed Rabbo.
"W oświadczeniu kwartetu są elementy zachęcające i apelujemy do Izraela o zaangażowanie na rzecz zasad i punktów wymienionych" w komunikacie - powiedział Abed Rabbo na konferencji prasowej w Ramallah (na Zachodnim Brzegu Jordanu).
Kwartet Bliskowschodni (ONZ, UE, Rosja i USA) zaproponował Izraelczykom i Palestyńczykom wznowienie negocjacji pokojowych w celu zawarcia końcowego porozumienia do końca roku 2012.
Za warunek wznowienia negocjacji Palestyńczycy uznają zamrożenie osadnictwa żydowskiego na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej. Chcą też uznania granic Palestyny z roku 1967.
Po stronie izraelskiej wielu polityków, w tym minister spraw zagranicznych Awigdor Lieberman, generalnie też opowiada się za planem, który proponuje kwartet.
Wypowiedzi te, jak pisze AFP, sprawiają jednak wrażenie głównie posunięć taktycznych, gdyż nikt nie chce być uznany za odpowiedzialnego za porażkę dyplomatyczną.
Negocjacje między Izraelem a Palestyńczykami są zablokowane od ponad roku i nawet gdyby zostały wznowione, mają niewielką szansę powodzenia, gdyż stanowiska stron są bardzo odległe - pisze AFP.(PAP)
mmp/ mc/
9886652 arch.
