Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lisek: Miedwiediew popełnił błąd uznając niepodległość Osetii Płd. i Abchazji

0
Podziel się:

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych
Krzysztof Lisek (PO) uważa, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew
popełnił "kardynalny błąd" uznając niepodległość Osetii Płd. i
Abchazji. Według Liska decyzja ta może mieć znaczący wpływ na
relacje Rosji m.in. z UE i USA.

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Krzysztof Lisek (PO) uważa, że prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew popełnił "kardynalny błąd" uznając niepodległość Osetii Płd. i Abchazji. Według Liska decyzja ta może mieć znaczący wpływ na relacje Rosji m.in. z UE i USA.

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłosił we wtorek, że podpisał dekrety o uznaniu niepodległości Osetii Płd. i Abchazji. Miedwiediew oskarżył władze Gruzji o próbę - jak to ujął - unicestwienia narodu Osetii Płd. Taki sam los - według niego - czekał też Abchazję.

"Widać wyraźnie, że nawet te państwa, które w pewien sposób usprawiedliwiały nadmierną reakcję Rosji w Gruzji w tej chwili zareagowały zdecydowanie i ostro. Minister Spraw Zagranicznych Włoch oświadczył, że to jest zupełnie niedopuszczalna decyzja Moskwy" - zwrócił uwagę Lisek.

Zdaniem szefa komisji SZ, Miedwiediew popełnił kardynalny błąd, ponieważ inne kraje (poza Rosją) nie uznają Osetii Płd. i Abchazji za niepodległe państwa.

"Nie będzie uznania tych terytoriów jako państwa przez nikogo, może poza najbliższymi sąsiadami Rosji (...) i z punktu widzenia prawa międzynarodowego Osetia Płd. i Abchazja nie zostaną uznane za państwa" - dodał Lisek.

Jak podkreślił, świat zachodni jednoznacznie traktuje Osetię Płd. i Abchazję "jako integralne terytorium Gruzji".

Lisek - jak powiedział - jest zaskoczony "krótkowzrocznością polityków rosyjskich". "To są terytoria wielkości jednego, czy dwóch naszych powiatów. Rosja w sposób symboliczny chce pokazać pazur" - uważa polityk PO.

Mówiąc o ewentualnych reakcjach na krok Kremla, Lisek powiedział, że na pewno nie można mówić o izolacji ekonomicznej, czy gospodarczej Rosji. Jak argumentował, trudno jest odizolować kraj, który w sensie ekonomiczno-surowcowym jest "w pewnym sensie mocarstwem światowym".

Uznanie niepodległości Osetii Płd. i Abchazji "to fakt, który może mieć znaczenie jeśli chodzi o relacje polityczne między Rosją a UE i USA" - uważa Lisek. (PAP)

ajg/ la/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)