Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

List do prezydenta w sprawie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie

0
Podziel się:

Z prośbą o interwencję i spowodowanie
cofnięcia decyzji mazowieckiego konserwatora zabytków o uznaniu
Pałacu Kultury i Nauki (PKiN) w Warszawie za zabytek zwróciło się
w liście do prezydenta Lecha Kaczyńskiego ponad 70 osób, m.in. ze
świata kultury, nauki i mediów.

Z prośbą o interwencję i spowodowanie cofnięcia decyzji mazowieckiego konserwatora zabytków o uznaniu Pałacu Kultury i Nauki (PKiN) w Warszawie za zabytek zwróciło się w liście do prezydenta Lecha Kaczyńskiego ponad 70 osób, m.in. ze świata kultury, nauki i mediów.

Zdaniem sygnatariuszy listu, konserwator nie miał prawa podjąć takiej decyzji. "PKiN nie jest bowiem tylko +zabytkiem+. Jest symbolem zniewolenia Polski przez sowieckie imperium, jest znakiem upokorzenia narodu polskiego i wyrazem pogardy dla - de facto - okupowanego w latach PRL +prywislianskiego kraja+" - czytamy w apelu.

Sygnatariusze listu uważają, że sprawę przyszłości PKiN "należałoby rozpatrzyć w toku dyskusji w szerokim gronie, być może w Sejmie i Senacie, a może nawet - w referendum". Przypominają, że znajdująca się na obecnym placu Piłsudskiego w Warszawie cerkiew - uznawana za symbol władzy cara - została rozebrana po odzyskaniu w 1918 r. niepodległości przez Polskę.

Pod listem do prezydenta podpisali się m.in. Erazm Ciołek, Krzysztof Kąkolewski, Michał Kulenty, Emil Morgiewicz, Barbara Niemiec, Maciej Pawlicki, Jan Pietrzak, Jan Pospieszalski i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Pałac Kultury i Nauki (PKiN) został wpisany do rejestru zabytków na początku lutego; zdecydował o tym p.o. Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Warszawie, Maciej Czeredys. Ostateczna decyzja o wpisaniu PKiN do rejestru zabytków ważyła się przez kilka tygodni. Była wstrzymywana, ponieważ z dokumentacją chciał się zapoznać wojewoda mazowiecki Wojciech Dąbrowski.

Uznanie budynku za zabytek oznacza przede wszystkim to, że wszelkie w nim zmiany, m.in. przeprowadzenie remontu, przebudowa, rozbudowa - będą wymagały zgody konserwatora.

Liczący ponad 50 lat Pałac Kultury i Nauki, zbudowany jako "dar narodów Związku Radzieckiego dla Polski", jest najwyższą budowlą w Warszawie i jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy.

Pomysłodawcą budowy PKiN był Józef Stalin, a projekt opracował architekt Lew Rudniew. Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina budowniczowie wznosili przez 1175 dni. Oficjalnie przekazano go Polsce 22 lipca 1955 r.

Przez lata Pałac gościł dziesiątki polityków i znakomitości świata nauki i kultury. PKiN odwiedzili m.in. premier Indii Jawaharlal Nehru, kosmonauci Jurij Gagarin i Walentyna Tierieszkowa, a także przywódca Jugosławii Josip Broz-Tito. W Sali Kongresowej Pałacu występowali m.in. Marlena Dietrich, Ella Fitzgerald, Jan Kiepura i The Rolling Stones. Odbywały się w nim zjazdy PZPR, również ten ostatni w 1990 r.

PKiN zbudowany z kamienia i piaskowca mierzy do czubka iglicy 230,68 m i liczy 42 piętra. Na powierzchni 123 tys. m kw. znajduje się 3290 pomieszczeń. Zajmuje je m.in. Polska Akademia Nauk i Polska Fundacja Upowszechniania Nauki, szkoła wyższa, polski komitet UNESCO, banki oraz wiele firm. Działają w nim też Pałac Młodzieży, teatry, Muzeum Techniki i Kinoteka.

Na wysokości 30. piętra pałacu znajduje się taras widokowy. (PAP)

dsr/ wey/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)