Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

List IGTE do premiera w sprawie reformy systemu emerytalnego

0
Podziel się:

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych skierowała w środę do premiera
Donalda Tuska list otwarty, w którym prosi, by podjął on działania zapewniające uczciwą, publiczną
dyskusję nad planowanymi przez resort pracy zmianami systemu emerytalnego.

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych skierowała w środę do premiera Donalda Tuska list otwarty, w którym prosi, by podjął on działania zapewniające uczciwą, publiczną dyskusję nad planowanymi przez resort pracy zmianami systemu emerytalnego.

List IGTE przekazany został również ministrowi w kancelarii premiera Michałowi Boniemu oraz przewodniczącemu Rady Gospodarczej Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu.

"Zwracamy się do Pana premiera, by korzystając ze swoich kompetencji i autorytetu podjął Pan działania, które zapewnią cywilizowane, uczciwe standardy dyskusji nad zmianami tego systemu" - napisała IGTE.

Jak wyjaśniła na środowej konferencji prasowej prezes Izby Ewa Lewicka-Banaszak, chodzi o oceny, jakie względem OFE formułuje minister pracy Jolanta Fedak m.in. przy okazji dyskusji nad proponowanymi przez resort pracy zmianami w systemie emerytalnym. Według IGTE, Fedak "w swoich wypowiedziach skupia się głównie na atakowaniu środowiska PTE za pomocą nieprawdziwych informacji, które mogą wzbudzić nieufność do instytucji rynku kapitałowego".

Fedak powiedziała w środę PAP, że nie może komentować stawianych przez IGTE zarzutów, gdyż nie otrzymała listu, który Izba skierowała do premiera i nie zna jego treści. Przypomniała, że uczestniczy we wszelkich debatach na temat reformy systemu emerytalnego i zapewniła, że weźmie udział w kolejnych, jeśli tylko zostanie na nie zaproszona.

"Koncentrowanie uwagi opinii publicznej na drugim filarze ma służyć odwróceniu uwagi od problemu KRUS, który w rzeczywistości opiera się na dotacjach z budżetu" - uważa Lewicka-Banaszak.

Jak podkreśliła, nieprawdziwa jest przedstawiana publicznie przez minister pracy informacja, że OFE zarobiły w ostatnich latach dla swoich członków mniej niż zabrała inflacja. Dodała, że przedstawiciele PTE nie uchylają się od publicznej debaty nad modyfikacjami II filara systemu emerytalnego, ale chcą "racjonalnych argumentów", a nie "nieprawdziwych zarzutów".

"List do premiera jest reakcją na łamanie elementarnych standardów uczciwości i partnerstwa w dialogu społecznym przez ministerstwo pracy" - dodała prezes Izby.

Według propozycji ministerstwa do Otwartych Funduszy Emerytalnych miałoby trafiać 3 proc. pensji pracowników zamiast obecnych 7,3 proc. Różnica, czyli 4,3 proc. pensji byłoby przekazywanych do ZUS, który łącznie otrzymywałby wówczas 16,5 proc. pensji (obecnie 12,2 proc.). MPiPS proponuje również, by osoba odchodząca na emeryturę mogła, po uzbieraniu odpowiednio wysokiej kwoty, zapewniającej jej co najmniej 200 proc. emerytury, wybrać pieniądze, które zgromadziła na swoim koncie w OFE i przeznaczyć je na dowolny cel.

Założenia są na ostatnim etapie konsultacji. Jak powiedziała PAP minister Fedak, zdecydowanie popiera je minister finansów. Stanowiska partnerów społecznych, tj. pracodawców i związków zawodowych, są podzielone, ale chcą oni rozmawiać o projekcie. Negatywną opinię wyrazili natomiast m.in. minister Boni i IGTE.

Zastrzeżenia dotyczą m.in.: podważania w projekcie podstawowych zasad systemu kapitałowego; niebezpieczeństwa, że przyszłe emerytury, wypłacane głównie z ZUS, będą niższe od tych, które mogłyby wypracować OFE; skupienia się na umniejszaniu roli OFE zamiast na poprawie ich konkurencyjności, poszerzaniu instrumentów finansowych, w które mogłyby inwestować czy stworzeniu tzw. funduszy bezpiecznych, inwestujących obligacje i inne papiery skarbowe.

"Powszechne Towarzystwa Emerytalne i zarządzanie przez nie fundusze emerytalne stanowią jeden z najważniejszych elementów rynku kapitałowego. Dziś działają one w warunkach skrajnej nieprzewidywalności co do przyszłości prawnej i organizacyjnej. W takiej sytuacji nie można prowadzić żadnych prac planistycznych i strategicznych oraz skupiać się na lepszym zarządzaniu środkami klientów. To właśnie nasi klienci - przyszli emeryci - tracą na działaniach, których dopuszcza się Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej" - napisała IGTE w liście do premiera. (PAP)

awk/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)