Polski Kontyngent Wojskowy "Orlik 4" na cztery miesiące przejął w czwartek kontrolę przestrzeni powietrznej państw bałtyckich w ramach NATO-wskiej misji Air Policing.
Uroczystość przekazania symbolicznego klucza od nieba Litwy, Łotwy i Estonii odbyła się na litewskim lotnisku w Szawlach. NATO-wską misję Polacy przejęli od Niemców.
Polski Kontyngent Wojskowy "Orlik 4" będzie pełnił dyżur w systemie 24-godzinnym przez siedem dni w tygodniu; w pogotowiu zawsze będą dwa z czterech samolotów MiG-29.
W skład polskiego kontyngentu wchodzą piloci, specjaliści technicznej obsługi samolotów, nawigacji, meteorologii i łączności - w sumie około 100 osób. Do zadań lotników będzie należało m.in. patrolowanie przestrzeni powietrznej państw bałtyckich oraz udzielanie pomocy samolotom wojskowym i cywilnym w sytuacjach awaryjnych.
Misję patrolową nad Estonią, Litwą i Łotwą od 2004 roku pełnią rotacyjnie samoloty innych państw NATO, ponieważ państwa bałtyckie nie posiadają lotnictwa bojowego. Obecna polska misja jest już czwartą.
Misję w krajach bałtyckich pełni na przemian kilkanaście państw NATO. Są to m.in. Belgia, Czechy, Dania, Francja, Hiszpania, USA oraz Polska. Tylko w ramach misji "Orlik 3" z 2010 r. polscy piloci wykonali ok. 190 lotów, spędzając w powietrzu 210 godzin. Dowódcą "Orlika 4" został ppłk pil. Leszek Błach z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku.
Koszty związane z działalnością PKW "Orlik 4" - ok. 6,5 mln zł - zostaną pokryte z budżetu MON.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ dmi/ ro/