Książka polskiego pisarza Pawła Huelle "Mercedes Benz" znalazła się na liście sześciu najlepszych pozycji literatury obcej, które zostały wydane na Litwie w ubiegłym roku.
"To jest wielka dla nas radość. Potwierdza to, że warto inwestować w polską literaturę, w jej tłumaczenie. Pokazuje, że są czytelnicy, którzy po polską książkę na Litwie sięgają" - powiedziała PAP dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie Małgorzata Kasner.
Rozstrzygnięcie plebiscytu na najlepszą książką zagranicznego autora wydanej w ubiegłym roku odbędzie się w najbliższy wtorek, 23 kwietnia, w Dniu Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich. Organizatorem plebiscytu jest Litewski Związek Tłumaczy Literatury.
"Naszym celem jest popularyzacja dobrej, wartościowej książki. Zachęcenie do sięgania po literaturę ambitną" - powiedziała PAP przewodnicząca Litewskiego Związku Tłumaczy Literatury Rasa Matulevicziene.
Paweł Huelle rywalizuje w tegorocznym litewskim plebiscycie z taki autorami jak Julian Barnes, Kader Abdolah, czy Ludmiła Ulickaja.
Polska książka na liście najlepszych tłumaczeń literatury obcej znalazła się nie po raz pierwszy. Przed kilkoma laty była na niej książka Wiesława Myśliwskiego "Traktat o łuskaniu fasoli".
Do promocji słowa polskiego na Litwie w wielkiej mierze przyczynia się Instytut Polski w Wilnie. W ciągu ostatnich 12 lat Instytut wsparł wydanie tu około 70 książek zarówno polskiej literatury pięknej jak też popularno-naukowej, czy naukowej. "To duża liczba" - przyznaje Małgorzata Kasner.
Odnotowując, że polska książka na Litwie zadomawia się, dyrektor podkreśla, że "nie zawsze tak było". "Przed dobrych kilku laty to my staraliśmy się przypomnieć o tym, że literatura polska ma nowe nazwiska i nowe twarze. Dzisiaj jest już dużo łatwiej" - powiedziała Małgorzata Kasner.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ls/
