Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa: Pomnik w miejscu śmierci Jana Borysewicza ps."Krysia"

0
Podziel się:

W Kowalkach, miejscowości na pograniczu litewsko-białoruskim, odsłonięto w
czwartek pomnik upamiętniający miejsce śmierci dowódcy Zgrupowania "Północ" Okręgu Nowogródzkiego
AK porucznika Jana Borysewicza ps."Krysia".

W Kowalkach, miejscowości na pograniczu litewsko-białoruskim, odsłonięto w czwartek pomnik upamiętniający miejsce śmierci dowódcy Zgrupowania "Północ" Okręgu Nowogródzkiego AK porucznika Jana Borysewicza ps."Krysia".

"On nie ma swego grobu, niech więc miejsce jego bohaterskiej śmierci zostanie upamiętnione" - powiedział PAP Michał Dworczyk z Fundacji "Wolność i Demokracja", staraniom której został wzniesiony pamiętny kamień.

Legendarny przywódca AK Jan Borysewicz, pseudonim "Krysia" zginął w Kowalkach w zasadzce NKWD 21 stycznia 1945 roku. Jego zbezczeszczone ciało enkawudziści obwozili po miasteczkach i wsiach, wystawiając na widok publiczny. Miało to złamać ducha oporu wśród ludności polskiej. Po raz ostatni ciało Borysewicza widziano na rynku w Ejszyszkach.

Dotychczas nie udało się ustalić, co potem enkawudziści zrobili z ciałem dowódcy AK. Jego symboliczna mogiła znajduje się na cmentarzu w Ejszyszkach.

W uroczystości odsłonięcia pomnika udział wzięli przedstawiciele Fundacji "Wolność i Demokracja", Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która sfinansowała budowę pomnika, żołnierze, którzy walczyli u boku komendanta "Krysi", a także uczniowie pobliskich polskich szkół.

"Celem upamiętnienia takich miejsc jest również zachęcenie młodych ludzi do poznawania historii. Liczymy też na to, że ten pomnik znajdzie się pod opieką młodych Polaków" - powiedział Dworczyk.

Poinformował też, że w planach Fundacji "Wolność i Demokracja" są kolejne upamiętnienia żołnierzy polskiego podziemia zbrojnego, którzy działali na terenach Wileńszczyzny, Grodzieńszczyzny i Nowogródczyzny.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)