Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa: Premier liczy na odwilż w stosunkach UE z Białorusią

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź Miasnikowicza
#

# dochodzi wypowiedź Miasnikowicza #

18.04. Kłajpeda/Mińsk (PAP) - Premier Litwy Algirdas Butkeviczius liczy na odwilż w stosunkach Białorusi z Unią Europejską. Powiedział o tym w czwartek po spotkaniu z premierem Białorusi Michaiłem Miasnikowiczem, do którego doszło w środę w Kłajpedzie - podała agencja BNS.

Miasnikowicz zapowiedział, że w czerwcu premier Litwy złoży wizytę na Białorusi. Także on wyraził nadzieję na postępy w sferze normalizacji stosunków z UE podczas litewskiej prezydencji - informuje agencja BiełTA.

Butkeviczius uważa, że do poprawy stosunków Białorusi z Unią może przyczynić się litewskie przewodnictwo w UE w drugiej połowie bieżącego roku. "W trakcie prezydencji (Litwy) może nawet zostać podniesiona kwestia poprawy stosunków UE-Białoruś, ale oczywiście Białoruś musi spełnić wymogi wymienione przez UE" - oznajmił litewski premier.

Pytany, czy premier Białorusi obiecał poczynienie jakichś kroków w odpowiedzi na unijne żądanie zwolnienia więźniów politycznych, odparł: "Uważam, że każde państwo, które deklaruje demokrację, powinno takie kroki uczynić. Jeśli dochodzi do zatrzymań z użyciem przemocy i są łamane prawa człowieka oraz swobody, to takie zachowanie wywołuje tylko sprzeciw innych państw". Powiedział jednak, że podczas środowego spotkania rozmawiano głównie o sprawach gospodarczych.

Butkeviczius wyraził nadzieję, że Miasnikowicz zostanie zaproszony na szczyt Partnerstwa Wschodniego, który odbędzie się w listopadzie w Wilnie. "Myślę, że premier, który ma prawo wjazdu do państw UE, zostanie zaproszony. Ale to leży w prerogatywach UE" - dodał.

Miasnikowicz, w odróżnieniu od prezydenta Alaksandra Łukaszenki i ministra spraw zagranicznych Białorusi Uładzimira Makieja, nie jest objęty unijnymi sankcjami polegającymi na zakazie wjazdu do krajów Unii i zamrożeniu aktywów.

Białoruski premier oznajmił natomiast: "Uważamy, że w okresie przewodnictwa Litwy w UE w 2013 r. mamy po prostu obowiązek wykorzystać dodatkowe możliwości na linii Białoruś-UE i dokonać poważnych postępów w kierunku normalizacji białorusko-unijnych stosunków. Jestem przekonany, że zostanie to odpowiednio docenione przez historię. Polityka sankcji, ultimatów i dyktatu jest kompletnie pozbawiona perspektyw i powinna odejść w przeszłość".

Dodał, że podczas rozmów z premierem Litwy zostało ustalone, iż odwiedzi on Białoruś w czerwcu bieżącego roku. "Omówimy cały szereg konkretnych projektów" - zapowiedział.

"Białoruś jest gotowa do współpracy i dialogu z Unią Europejską na zasadach wzajemnego szacunku, partnerstwa i obopólnej korzyści. Jesteśmy gotowi aktywnie uczestniczyć w międzynarodowej integracji ze swym kapitałem przemysłowym i intelektualnym" - przekonywał.

Zaznaczył, że współpraca z Rosją i Kazachstanem w ramach Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej tych 3 państw "nie jest alternatywą dla UE". Podkreślił w tym kontekście, że w ubiegłym roku białoruski eksport do tych dwóch państw wyniósł około 17 mld dol., czyli o 0,5 mld mniej niż do UE. "Dla nas Unia Celna (Białorusi, Rosji i Kazachstanu) i UE to wzajemnie się dopełniające sojusze integracyjne" - dodał.

Stosunki Białorusi z Zachodem są bardzo chłodne od dłuższego czasu. UE dwukrotnie zaostrzała w ubiegłym roku sankcje wobec reżimu w Mińsku za łamanie praw człowieka. Obecnie objęte są nimi 243 osoby.

Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna" na Białorusi jest obecnie 11 więźniów politycznych, w tym były kandydat opozycji na prezydenta z 2010 roku Mikoła Statkiewicz odbywający karę sześciu lat kolonii karnej oraz szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki, skazany na cztery i pół roku kolonii karnej.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)