Wydalenie rosyjskiego dyplomaty z Litwy nie będzie miało wpływu na dalsze stosunki litewsko-rosyjskie i nie ma to nic wspólnego z konfliktem pomiędzy Gruzją a Rosją - oznajmił w poniedziałek premier Litwy Gediminas Kirkilas.
Rosyjskie MSZ zaprzecza informacji na temat wydalenia swego obywatela.
"Decyzja o wydaleniu dyplomaty jest związana z jego działalnością. Zawinił, został więc wydalony. Jak wiadomo niedawno Rosja wydaliła ze swego kraju dyplomatę jednego z państw Unii Europejskiej i NATO, ale wzajemne stosunki na tym nie ucierpiały" - powiedział premier Kirkilas.
Zaznaczył, że jest poinformowany o wszystkim, ale nie ujawnia, który z rosyjskich dyplomatów i jakiej rangi otrzymał nakaz opuszczenia Litwy, jest to bowiem tajna informacja.
Sprawy wydalenia nie komentuje również MSZ Litwy i ambasada Rosji w Wilnie.
W niedzielę agencja BNS podała, że władze Litwy nakazały opuszczenie kraju rosyjskiemu dyplomacie, podejrzanemu o szpiegostwo i próby wpływania na stanowisko Wilna w kwestii Gruzji w jej konflikcie z Rosją.
Wilno obecnie spodziewa się analogicznych kroków Moskwy i wydalenia litewskiego dyplomaty.
Lider litewskiej opozycji, przewodniczący partii konserwatywnej, poseł Andrius Kubilius powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że "nie można godzić się z tym, jak Rosja traktuje swoich sąsiadów".
Jego zdaniem, wydarzenia ostatnich tygodni dowodzą, że Rosji nie można uważać za państwo demokratyczne.
"Zabójstwo dziennikarki Anny Politkowskiej, gospodarcza blokada Gruzji, prześladowania Gruzinów w Moskwie, coraz aktywniejsze szpiegostwo na Litwie - wszystko to, sądzę, przekracza nawet najbardziej pesymistyczne prognozy. Cechą charakterystyczną Rosji jest to, że za rządów Władimira Putina w Rosji coraz wyraźniejsze są tendencje odbudowy imperium" -twierdzi Andrius Kubilius.
Tymczasem MSZ Rosji oświadczyło w poniedziałek, że nie potwierdza doniesień litewskich mediów na temat wydalenia rosyjskiego dyplomaty z Litwy.
"Nie możemy potwierdzić podanej przez litewskie media informacji o wydaleniu z Wilna rosyjskiego dyplomaty. Aktualnie wyjaśniamy tę kwestię ze stroną litewską" - przekazał przedstawiciel MSZ Rosji, cytowany przez agencję Interfax.
Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ jo/ ro/