Podmioty prawa na Litwie nie będą mogły od przyszłego roku finansować działalności partii politycznych - zdecydował we wtorek Sejm, zatwierdzając odpowiednie poprawki do ustaw, zgłoszone przez prezydent kraju Dalię Grybauskaite.
Poprawki prezydent poparło 82 posłów w 141-osobowym parlamencie, siedmiu było przeciwko, 17 powstrzymało się od głosu.
"Bardzo się cieszę, że partiom politycznym wystarczyło rozumu i woli politycznej, by wreszcie zacząć służyć ludziom, a nie grupom biznesu" - powiedziała prezydent dziennikarzom, komentując wtorkową decyzję parlamentu.
Zdaniem Grybauskaite, zakaz wspierania partii politycznych przez biznes zmniejszy korupcję polityczną, a działalność partii stanie się bardziej przejrzysta.
Sejm we wtorek ograniczył też możliwości finansowania partii przez osoby fizyczne. Obecnie osoby fizyczne będą mogły wesprzeć finansowo partie i poszczególnych kandydatów do parlamentu tylko w okresie kampanii wyborczych.
Premier Litwy Andrius Kubilius powiedział, że w związku z powyższymi decyzjami, trzeba będzie trzykrotnie zwiększyć finansowanie partii politycznych z budżetu, z dotychczasowych 5,5 mln litów (6,48 mln złotych) do 15 mln litów (19,45 mln złotych).
Według prezydent, dodatkowe pieniądze przeznaczone z budżetu nie są duże w porównaniu z tym, "jaką korzyść uzyskamy z uczciwej i przejrzystej działalności politycznej".
Na Litwie dotację finansową otrzymują partie, które w wyborach parlamentarnych uzyskały ponad 3 proc. głosów.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ala/