Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa: Sekmokas o możliwości udziału Polski w budowie siłowni

0
Podziel się:

Minister energetyki Litwy Arvydas Sekmokas nie wyklucza możliwości powrotu
strony polskiej do projektu budowy siłowni atomowej na Litwie.

Minister energetyki Litwy Arvydas Sekmokas nie wyklucza możliwości powrotu strony polskiej do projektu budowy siłowni atomowej na Litwie.

"Nie wykluczam tego. (...) Jeżeli strona polska ma jakieś pytania, czy sugestie, jesteśmy gotowi wysłuchać i być może rozważyć je" - powiedział Sekmokas występując w czwartek w litewskim parlamencie.

Minister nie wykluczył też, że środowa decyzja Tomasza Zadrogi, prezesa Polskiej Grupy Energetycznej - która w ubiegłym tygodniu zawiesiła swój udział w budowie siłowni atomowej na Litwie - o rezygnacji ze stanowiska nie była dobrowolna, że został on do tego zmuszony.

"Z moich informacji wynika, że (Tomasz Zadroga - PAP) został zdymisjonowany i jedną z przyczyn jego dymisji było to, że bez uzgodnienia z rządem (Polski - PAP) podjął decyzję (o zawieszeniu udziału strony polski w budowie siłowi - PAP)" - powiedział Sekmokas.

Minister występując w Sejmie zanegował środowe stwierdzenie prezydent Litwy Dalii Grybauskaite, jakoby Polska nigdy nie obiecywała udziału w tym projekcie.

"Tak naprawdę wspólnie z innymi partnerami regionalnymi - Estonią i Łotwą - Polska przez dłuższy czas uczestniczyła w omawianiu z inwestorem strategicznym wszystkich kwestii (związanych z projektem budowy - PAP), otrzymywała całą przedkładaną informację, podpisała umowę w sprawie nierozpowszechniania informacji poufnej i w tej kwestii przestrzegała wszystkich zobowiązań" - powiedział minister energetyki Litwy.

Polska Grupa Energetyczna (PGE)
poinformowała w ubiegły piątek, że zawiesiła zaangażowanie w budowę elektrowni jądrowej na Litwie i zrezygnowała z rozmów o zakupie energii z Kaliningradu.

W reakcji na to, Litwa zapewniła, że nie rezygnuje z realizacji projektu.

"Ten projekt był otwarty dla regionalnych sąsiadów. Państwa sąsiedzkie, które chciały w nim uczestniczyć, złożyły propozycje i będą w nim uczestniczyć" - powiedziała Grybauskaite.

Litewska elektrownia Visaginas, która ma zastąpić zamkniętą już siłownię Ignalina, miała być wspólnym przedsięwzięciem Litwy, Polski, Łotwy, Estonii oraz inwestora strategicznego.

W lipcu Litwa wybrała technologię firmy Hitachi-GE Nuclear Energy, natomiast negocjacje ws. finansowania projektu między litewską firmą VAE a koncernem Hitachi trwają i mają się zakończyć w najbliższych tygodniach.

Według planów, inwestor strategiczny miał objąć w przedsięwzięciu większość udziałów. Ilość dostępnej - dla poszczególnych udziałowców - energii miała odpowiadać ich zaangażowaniu w przedsięwzięcie.

Dokumenty środowiskowe zezwalają, by siłownia miała docelową moc 3400 MW. Jednak rozmowy Litwy z koncernem Hitachi dotyczą budowy tylko jednego reaktora klasy ABWR o mocy rzędu najwyżej 1500 MW. Strona litewska zakładała, że prace budowlane rozpoczną się w 2014 roku, a w 2020 roku siłownia rozpocznie produkcję energii elektrycznej.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ mki/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)