Litwa i Rosja są zainteresowane normalizacją wzajemnych stosunków, które w ocenie litewskiego ministra spraw Vygaudasa Uszackasa obecnie są "poniżej poziomu dna".
Jak poinformował minister Uszackas po środowym powiedzeniu sejmowego Komitetu Spraw Zagranicznych, poświęconym stosunkom z Rosją, "Moskwa jest gotowa otworzyć nowy rozdział" w tej dziedzinie.
"Coraz częściej docierają do nas sygnały, że Moskwa jest gotowa otworzyć nowy rozdział, przyznając, że nie we wszystkich kwestiach osiągniemy porozumienie" - powiedział minister.
Zaznaczył, że pozytywnym sygnałem jest zgoda Rosji na powołanie wspólnej komisji do współpracy w dziedzinie praworządności. Przygotowywane jest też nowe litewsko-rosyjskie porozumienie o uproszczeniu trybu przekraczania granicy, które będzie dotyczyło mieszkańców strefy przygranicznej.
Zdaniem szefa MSZ Litwy, o zmianie poglądów Rosji świadczy też fakt, że przygotowywana jest wizyta w Wilnie wiceministra spraw zagranicznych Władimira Titowa.
Vygaudas Uszackas zaznaczył jednak, że Litwa nadal będzie żądała odszkodowania za okres okupacji, chociaż Rosja nie jest zainteresowana omawianiem tej kwestii.
Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ala/
