Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: 10. Łódzka Manifa przeszła Piotrkowską

0
Podziel się:

Kilkadziesiąt osób przeszło w sobotę główną ulicą Łodzi - Piotrkowską - w 10.
Łódzkiej Manifie, która w tym roku przebiegała pod hasłem "10 lat, Zero zmian". Manifestujący
skandowali m.in. "równa praca, równa płaca", "precz z wyzyskiem kobiet".

Kilkadziesiąt osób przeszło w sobotę główną ulicą Łodzi - Piotrkowską - w 10. Łódzkiej Manifie, która w tym roku przebiegała pod hasłem "10 lat, Zero zmian". Manifestujący skandowali m.in. "równa praca, równa płaca", "precz z wyzyskiem kobiet".

Demonstracja rozpoczęła się w Pasażu Schillera odczytaniem manifestu i tych samych - jak przyznają jej organizatorzy - od lat postulatów. Uczestnicy Manify domagali się m.in. równej płacy dla kobiet za taką samą pracę, parytetów płci na listach wyborczych, walki z przemocą wobec kobiet, polityki prorodzinnej, prawa do związków partnerskich, edukacji seksualnej w każdej szkole, zniesienia zakazu aborcji i refundacji in vitro.

Tłumacząc hasło tegorocznej Manify, jedna z organizatorek, Izabela Desperak z Nieformalnej Grupy Łódź Gender powiedziała, że w Polsce w ostatnich latach niewiele się zmieniło i te same postulaty pojawiają się na transparentach. "To smutna konstatacja, ale być może to będzie też taki sygnał, że czas na zmiany" - mówiła PAP Desperak.

Według niej zmiana w kierunku równości płci jest potrzebna, niezbędna i powinna towarzyszyć procesowi demokratyzacji. "Drobne jaskółki zmian mamy, bo o tym rozmawiamy. W Łodzi jeden z postulatów został spełniony, bo mamy edukację seksualną w publicznych szkołach, więc coś się zmienia" - dodała.

Organizatorki Manify za brak zmian winią polityków, którym - ich zdaniem - wydaje się, że społeczeństwo do zmian jeszcze nie dojrzało. "Tymczasem widać wyraźnie, chociażby w badaniach opinii społecznej, że zwolenników związków partnerskich jest dużo więcej, niż wynikałoby to z reprezentacji w parlamencie" - podkreśliła Desperak.

Uczestnicy Manify przeszli główną ulicą Łodzi - Piotrkowską. Część z nich niosła transparenty i tablice z hasłami m.in. "Demografia głupcze", "In vitro in Łódź", "Chwała lesbijkom niezłomnym". Skandowali także m.in. "Chcemy całej pensji i połowy władzy", "Chwała kobietom", "Żądamy prawa do aborcji", "Żądamy ustawy o związkach partnerskich". Na chwilę zatrzymali się przed tworzonym na jednej z kamienic muralem mającym być protestem przeciwko przemocy wobec kobiet.

Po przemarszu w świetlicy Krytyki Politycznej odbędzie się debata "Niewidoczne dla społeczności", podczas której ma być prezentowany raport dotyczący życia lesbijek w małych miasteczkach i wsiach. Wieczorem w jednym z klubów zaplanowano afterparty.

Jubileuszową Manifę zorganizowały m.in. Nieformalna Grupa Łódź Gender, Kolektyw "Kobiety znad Łódki", Fabryka Równości i Fundacja Nowoczesnej Edukacji SPUNK.

Tegorocznej Manifie towarzyszyła grupa kilkunastu młodych ludzi, którzy - jak się przedstawili - reprezentowali sekcję kobiecą Ruchu Narodowego. Nieśli ze sobą transparenty przedstawiające zdjęcia płodów po aborcji z kontrowersyjnej antyaborcyjnej wystawy "Wybierz życie". Na zakończenie manifestacji zostali oni wylegitymowani przez policjantów. (PAP)

szu/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)