Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Areszt za oszustwa na szkodę spółek; zatrzymany kolejny podejrzany

0
Podziel się:

Łódzki sąd aresztował w środę Sebastiana R., podejrzanego o kierowanie
zorganizowaną grupą przestępczą i oszustwa na szkodę kilku łódzkich spółek. W środę funkcjonariusze
ABW zatrzymali także kolejną, ósmą osobę podejrzaną w tej sprawie, 28-letniego Marcina N.

*Łódzki sąd aresztował w środę Sebastiana R., podejrzanego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i oszustwa na szkodę kilku łódzkich spółek. W środę funkcjonariusze ABW zatrzymali także kolejną, ósmą osobę podejrzaną w tej sprawie, 28-letniego Marcina N. *

Jak poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, mężczyzna ma zostać przesłuchany w czwartek. Prokuratura do tego czasu nie chce ujawniać jakie usłyszy zarzuty.

Śledztwo dotyczy lat 2005-2009 i zawierania fikcyjnych umów o pracę lub zlecenie przez ówczesnych szefów kilku łódzkich firm. We wtorek w tej sprawie ABW zatrzymała sześć osób. Wśród podejrzanych są m.in. była prezes Textilimpeksu Mariola M., ówczesny szef Łódzkiego Zakładu Energetycznego (ŁZE) Tomasz F., b. szef łódzkiego MPK Krzysztof W. oraz b. prezes spółki Famed Łódź Mariusz G.

Według prokuratury, głównym podejrzanym w tej sprawie jest łodzianin Sebastian R. - obecnie dyrektor jednego z działów Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Zarzucono mu kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą w latach 2005-2008. Według śledczych, mężczyzna zawierał fikcyjne umowy o prace lub umowy zlecenie z ówczesnymi prezesami: Textilimpeksu, ŁZE sp. z o.o (obecnie PGE Dystrybucja Łódź) i ŁZE S.A., Famedu oraz MPK-Łódź. W ten sposób wyłudzał na szkodę tych firm kwoty od 31 tys. do ponad 67 tys. zł z tytułu wypłaty nienależnych świadczeń; w sumie było to ponad 250 tys. zł.

W przypadku spółki Famed zarzucono mu także płatną protekcję. Prokuratura - zasłaniając się dobrem postępowania - nie chce ujawniać na czym ona polegała. Śledczy nie chcą także ujawnić na czym polegały inne działania tej grupy przestępczej.

Była prezes Textilimpeksu Mariola M. i b. prezes spółki Famed Mariusz G. są podejrzani o udział w grupie przestępczej. Kobiecie zarzuca się także wyłudzenie na szkodę spółki w sumie ponad 31 tys. zł w związku z umowami zawartymi z Sebastianem R. oraz fikcyjną umową zawartą z innym łodzianinem Wojciechem H. Były szef Famedu usłyszał wcześniej w tym śledztwie zarzut wyłudzenia ponad 43 tys. zł.

B. szefowi łódzkiego MPK Krzysztofowi W. przedstawiono zarzuty wyłudzenia ponad 49 tys. zł na szkodę spółki, a Tomaszowi F. zarzucono wyłudzenie na szkodę ŁZE sp. z o.o. ponad 67 tys. zł oraz na szkodę ŁZE S.A. - ponad 60 tys. zł. Zarzuty udziału w grupie przestępczej i wyłudzenia ponad 22 tys. zł na podstawie fikcyjnej umowy o pracę na szkodę Famedu usłyszał także inny podejrzany, Krzysztof K.

Po przedstawieniu zarzutów i przesłuchaniu prokuratura zwolniła cztery osoby, w tym b. szefów MPK i ŁZE. Zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe w wysokości od 5 do 20 tys. zł. Wobec b. prezes Textilimpeksu zastosowano dozór policji. Wszystkim podejrzanym grożą kary do ośmiu lat więzienia.

Śledztwo w tej sprawie łódzka prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzą od października ub. roku.(PAP)

szu/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)