Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi chce, za pośrednictwem Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, rozwijać współpracę z biznesem. Strefa zamierza m.in. prezentować możliwości ASP na spotkaniach z potencjalnymi inwestorami.
List intencyjny dotyczący współpracy pomiędzy ASP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi a ŁSSE podpisali w środę rektor uczelni, prof. Jolanta Rudzka-Habisiak i prezes Strefy Tomasz Sadzyński.
Sadzyński przypomniał, że obie instytucje współpracują już ze sobą, a w Strefie prezentowane są m.in. dzieła studentów i pedagogów uczelni. "ŁSSE w swojej strategii w społecznej odpowiedzialności biznesu postawiła bardzo mocno na kulturę i sztukę, na to, aby animować wydarzenia kulturalne i wspierać to środowisko.
Kultura powinna coraz częściej rozmawiać z biznesem, bo z tego są same korzyści, tym bardziej w mieście, które pretenduje do miana najbardziej kreatywnego miasta w Polsce" - podkreślił na spotkaniu z dziennikarzami Sadzyński.
Rektor uczelni prof. Jolanta Rudzka-Habisiak przyznała, że za pośrednictwem Strefy ASP chce współpracować z biznesem. Liczy, że ta współpraca da szansę na rozwój karier studentów i absolwentów Akademii. "Jesteśmy zagłębiem kreatywnym w obszarze designu i sztuk pięknych. Widzimy ogromne pola współpracy pomiędzy uczelnią i naszymi programami dydaktycznymi a biznesem. Chcemy, żeby nasze programy dydaktyczne były realne, aby dany produkt opracowany w toku dydaktycznym był rzeczywiście wdrożony i obecny na rynku" - podkreśliła.
Rektor liczy, że firmy - wzorem niektórych - będą wspierać sztukę i tworzyć wewnętrzne galerie w swoich siedzibach, by kontakt ze sztuką stał się modą i trendem w polskim biznesie. Sadzyński zapowiedział, że Strefa będzie organizować spotkania dla potencjalnych inwestorów, na których prezentowane będą możliwości ASP w Łodzi.
Absolwenci, a nawet studenci łódzkiej Akademii realizują projekty, lub pracują w wielu firmach m.in. fabrykach dywanów, firmach odzieżowych, czy produkujących np. płytki ceramiczne.
"Nam potrzebny jest doskonały PR, nagłośnienie i tworzenie baz danych. Taką rolę w pewnym sensie przejmie Akademickie Centrum Designu, żeby zdiagnozować i pilotować kariery naszych absolwentów i tworzyć im warunki do współpracy z biznesem" - dodał rektor uczelni. Na początku przyszłego roku ma zostać ogłoszony konkurs na dyrektora Centrum.
Akademickie Centrum Designu, które powstanie w zabytkowym budynku dawnej szkoły przy ul. Księży Młyn kosztować ma prawie 21 mln zł i ma być gotowa za niespełna trzy lata. ASP chce, aby było to centrum dydaktyczno-badawcze m.in. kształcące studentów, którzy będą realizować prace badawczo-rozwojowe dla przemysłu. W Centrum organizowane mają być też kursy i szkolenia, także dla dzieci, a ośrodek ma współpracować z zagranicznymi placówkami naukowymi. W zabytkowym budynku znajdą się też m.in. galerie.
ŁSSE od dwóch lat przyznaje nagrody im. Henryka Grohmana w kategoriach "Inwestor" i "Ważne dla Łodzi". W ten sposób zachęca przedsiębiorców do inwestowania w sztukę i wspierania zdolnych artystów. (PAP)
szu/ ula/
