Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Będzie konkurs na dyrektora naczelnego Teatru Nowego

0
Podziel się:

Władze Łodzi zdecydowały o przeprowadzeniu konkursu na stanowisko dyrektora
naczelnego Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka. Zwycięzca konkursu zastąpi na tym stanowisku
odwołanego w maju Janusza Michaluka.

Władze Łodzi zdecydowały o przeprowadzeniu konkursu na stanowisko dyrektora naczelnego Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka. Zwycięzca konkursu zastąpi na tym stanowisku odwołanego w maju Janusza Michaluka.

Jak poinformował we wtorek rzecznik prezydenta Łodzi, Wojciech Janczyk, wiceprezydent Łodzi Wiesława Zewald podjęła decyzję o przeprowadzeniu konkursu na stanowisko dyrektora naczelnego Teatru Nowego.

"W jej ocenie konkurs jest najbardziej przejrzystą formą wyboru szefa teatru" - wyjaśnił Janczyk. Zaznaczył, że za takim sposobem wyłonienia dyrektora opowiedzieli się m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski oraz Związek Artystów Scen Polskich (ZASP).

Zgodnie z regulaminem, w skład komisji konkursowej wejdą: trzej przedstawiciele organu prowadzącego, czyli Urzędu Miasta Łodzi, oraz po dwóch przedstawicieli ministerstwa kultury, ZASP i związków zawodowych działających w Teatrze.

Od kwietnia 2003 roku dyrektorem naczelnym Teatru Nowego był Janusz Michaluk. Powołał go ówczesny prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. W styczniu tego roku Kropiwnicki został odwołany w referendum, a jednym z zarzutów jego inicjatorów były konflikty i zła sytuacja w Teatrze Nowym.

Decyzję o odwołaniu Michaluka nowe władze miasta podjęły po zapoznaniu się z wynikami audytu przeprowadzonego w placówce. Jak mówiła wówczas wiceprezydent Zewald, wykazał on, że wyniki ekonomiczne teatru są niezadowalające. Dyrektorem artystycznym teatru nadal pozostaje Mirosława Marcheluk.

To nie pierwsze w ostatnich latach zawirowania wokół tej sceny, która w ubiegłym roku obchodziła swoje 60-lecie. W 2003 roku, po śmierci ówczesnego szefa artystycznego Kazimierza Dejmka, prezydent Kropiwnicki mianował na jego następcę Grzegorza Królikiewicza. Nominacja ta była przyczyną trwającej kilka miesięcy akcji protestacyjnej zespołu. Aktorzy i pracownicy przez dwa miesiące okupowali teatr. Przez rok kierowania placówką przez Królikiewicza zmienił się zdecydowanie zespół artystyczny, większość osób z "teatru Dejmka" odeszła.

W sierpniu ubiegłego roku po referendum przeprowadzonym w teatrze Jerzy Kropiwnicki odwołał z funkcji szefa artystycznego Zbigniewa Brzozę. Przeciwnicy Brzozy zarzucali mu m.in. brak obiecywanych premier teatralnych i niską frekwencję w teatrze. Referendum w sprawie jego odwołania zbojkotowała jednak większość członków zespołu artystycznego. (PAP)

szu/ hes/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)