Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Będzie ponowny proces ws. weryfikacji dziennikarzy

0
Podziel się:

Będzie ponowny proces w sprawie weryfikacji łódzkich dziennikarzy w okresie
stanu wojennego - zadecydował w poniedziałek Sąd Okręgowy w Łodzi. Tym samym uchylił on wyrok sądu
pierwszej instancji, który umorzył postępowanie.

Będzie ponowny proces w sprawie weryfikacji łódzkich dziennikarzy w okresie stanu wojennego - zadecydował w poniedziałek Sąd Okręgowy w Łodzi. Tym samym uchylił on wyrok sądu pierwszej instancji, który umorzył postępowanie.

Oskarżonymi w tej sprawie są: b. oficer SB Zdzisław K., oficer zawodowy Wojska Polskiego Mieczysław K., b. sekretarz komitetu łódzkiego PZPR Andrzej H. oraz ówczesny dyrektor Łódzkiego Wydawnictwa Prasowego Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej "Prasa-Książka-Ruch" Piotr S.

Według łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej ich działania doprowadziły do zwolnienia z pracy z przyczyn politycznych w stanie wojennym co najmniej ośmiu dziennikarzy.

W październiku ub. roku Sąd Rejonowy w Łodzi umorzył postępowanie w tej sprawie z powodu przedawnienia karalności czynów z dniem 1 stycznia 1995 r., mając na względzie uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 maja tego roku (SN orzekł, że zbrodnie komunistyczne zagrożone karą do pięciu lat więzienia są przedawnione od 1995 r. - PAP), jak i późniejsze orzeczenia sądów, które umarzały bądź odmawiały wszczęcia postępowania z przyczyn przedawnienia karalności.

Troje pokrzywdzonych dziennikarzy odwołało się od tego wyroku.

W poniedziałek sąd okręgowy uznał, że sprawa ma wrócić do ponownego rozpoznania, bo sąd pierwszej instancji m.in. przepisał jedynie postanowienie innego sądu, nie zajął w tej sprawie własnego stanowiska.

Jeden z pokrzywdzonych dziennikarzy Gustaw Romanowski powiedział PAP, że jest zadowolony z poniedziałkowej decyzji. "Nam nie chodzi o potępienie sprawców, ale o wyjaśnienie sprawy" - dodał.

Śledztwo w sprawie weryfikacji i zwolnień z pracy dziennikarzy wszczęto w maju 2005 r. Zawiadomienie do IPN złożył Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

Jak ustalono, po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. Centralny Sztab Propagandy i Informacji Komitetu Centralnego PZPR podjął decyzję o weryfikacji dziennikarzy prasy, radia i telewizji. Jej celem miało być "dokonanie oceny linii redakcyjnej poszczególnych zespołów, a także twórczości dziennikarskiej, aktywności i postawy poszczególnych dziennikarzy w okresie od sierpnia 1980 r. oraz określenie ich stosunku do decyzji z 13 grudnia 1981 r.".

W styczniu i w lutym 1982 r. odbyły się posiedzenia wojewódzkich komisji weryfikacyjnych. W ich składzie znaleźli się m.in. przedstawiciele Służby Bezpieczeństwa, Wojska Polskiego, Milicji Obywatelskiej, Okręgowego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk (cenzura).

Według IPN, w Łodzi i w regionie komisje weryfikacyjne wydały z przyczyn politycznych negatywne opinie co do możliwości dalszej pracy w miejscu dotychczasowego zatrudnienia wobec 35 dziennikarzy.

W toku śledztwa siedmiu osobom przedstawiono zarzuty popełnienia w 1982 roku zbrodni komunistycznej. Wobec jednego podejrzanego, który zmarł, sprawę umorzono.

Łódzki IPN po zakończeniu śledztwa, na podstawie ustawy o amnestii z 1989 r., skierował we wrześniu 2007 r. do sądu wnioski o umorzenie postępowania karnego wobec podejrzanych. W grudniu 2007 r. sąd przychylił się do wniosku IPN i umorzył postępowanie. Część pokrzywdzonych dziennikarzy złożyła sprzeciw wobec tego rozstrzygnięcia i sprawa znalazła się znów na wokandzie łódzkiego sądu rejonowego, który w październiku ub. wydał wyrok.

W międzyczasie łódzki IPN ustalił tożsamość kolejnego weryfikatora. Okazał się nim oficer Wojska Polskiego Kazimierz G. Sprawę wyłączono do odrębnego postępowania, ale kilka tygodni temu łódzki sąd uznał, że także się przedawniła i umorzył postępowanie. (PAP)

jaw/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)