Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: CBŚ zatrzymało handlarzy narkotyków

0
Podziel się:

Cztery osoby podejrzane o handel na dużą skalę
narkotykami zatrzymali funkcjonariusze łódzkiego Centralnego Biura
Śledczego. Według śledczych, podejrzani wprowadzili do obrotu
m.in. cztery kilogramy heroiny, osiem kg amfetaminy i 40 tys.
tabletek ekstazy.

Cztery osoby podejrzane o handel na dużą skalę narkotykami zatrzymali funkcjonariusze łódzkiego Centralnego Biura Śledczego. Według śledczych, podejrzani wprowadzili do obrotu m.in. cztery kilogramy heroiny, osiem kg amfetaminy i 40 tys. tabletek ekstazy.

Zatrzymani to łodzianie - trzech mężczyzn i kobieta - w wieku od 20 do 34 lat. W czasie przeszukań ich mieszkań policjanci zabezpieczyli ponad 50 jednorazowych porcji heroiny przygotowanych do sprzedaży.

"Przedstawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która handlowała na dużą skalę heroiną, marihuaną, amfetaminą i tabletkami ekstazy" - powiedziała PAP w piątek naczelnik łódzkiego wydziału Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej, Bogumiła Tarkowska.

Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskami o ich aresztowanie.

Dotąd w śledztwie zarzuty przedstawiono 13 osobom, dziewięć z nich wcześniej przebywało już w aresztach w związku z innymi sprawami. Podejrzanym grozą kary nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

"Gang składał się głównie z dilerów rozbitych wcześniej już grup przestępczych oraz podporządkowanych im osób wywodzących się z łódzkich blokowisk" - wyjaśnił Radosław Gwis z łódzkiej policji.

Po zamknięciu liderów "starych" gangów pozostający na wolności dilerzy nawiązali kontakty z konkurencyjnymi grupami z innych miast w Polsce. Przy ich pomocy zaczęli ściągać do Łodzi narkotyki, w tym najgroźniejszy z nich - heroinę. Tutaj narkotyk był porcjowany i dalej sprzedawany.

Według CBŚ sprawa jest rozwojowa i będą kolejne zatrzymania, bo materiał dowodowy pozwala na przedstawienie zarzutów kolejnym kilkudziesięciu dilerom narkotyków. (PAP)

szu/ pz/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)