Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Filmy Kolskiego i Trzaskalskiego dostaną pieniądze z miejskiej kasy

0
Podziel się:

Trzy filmy fabularne i jeden dokumentalny - powstające w Łodzi lub realizowane
przez łódzkie firmy - otrzymają w tym roku w sumie 560 tys. zł dofinansowania z miejskiej kasy w
ramach Łódzkiego Funduszu Filmowego.

Trzy filmy fabularne i jeden dokumentalny - powstające w Łodzi lub realizowane przez łódzkie firmy - otrzymają w tym roku w sumie 560 tys. zł dofinansowania z miejskiej kasy w ramach Łódzkiego Funduszu Filmowego.

Pieniądze dostaną m.in. nowe filmy Jana Jakuba Kolskiego i Piotra Trzaskalskiego - informuje na swojej stronie internetowej Łódź Film Commission (ŁFC).

To zmiana w porównaniu z majową decyzją komisji złożonej z ekspertów, która wytypowała wówczas do dofinansowania m.in. filmy fabularne "Dzień Czekolady" w reż. Jacka Piotra Bławuta oraz "Nigdy nie będziesz szedł sam" w reż. Grzegorza Packa.

"Zmiany związane są z wycofaniem się producentów filmów wytypowanych do dofinansowania przez komisję ekspercką" - informuje ŁFC.

W tegorocznej edycji Łódzkiego Funduszu Filmowego, który istnieje od 2007 roku, do podziału było 560 tys. zł - najmniej w historii funduszu. O dofinansowanie ubiegały się w sumie 24 projekty filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych.

Ostatecznie do dofinansowania wybrano trzy filmy fabularne i jeden dokumentalny. 200 tys. zł ma otrzymać najnowszy film Piotra Trzaskalskiego "Mój rower". To rodzinna historia o trzech pokoleniach mężczyzn. W filmie grają Artur Żmijewski, muzyk jazzowy Michał Urbaniak i Krzysztof Chodorowski. Zdjęcia w Łodzi zakończyły się w sierpniu tego roku; obecnie film jest w fazie postprodukcji.

Także 200 tys. zł przyznano na najnowszy obraz Jana Jakuba Kolskiego "Zabić bobra", który opowiada historią Eryka, byłego żołnierza polskich sił specjalnych, który po misji w Afganistanie, powraca do rodzinnego zrujnowanego domu z zamiarem rewitalizacji posiadłości i uporządkowania jej otoczenia.

Reżyser podkreśla, że będzie to nietypowy dla niego film łączący wątki sensacyjne i miłosne. Zdjęcia do tego filmu w Popielawach pod Łodzią zakończyły się w maju. Obecnie film jest w postprodukcji - informuje ŁFC.

Film "W cieniu konia" w reż. Davida Ondricka otrzyma 60 tys. zł dofinansowania. To kryminał w klimacie noir, rozgrywający się w 1953 roku w czeskiej Pradze. Operatorem obrazu jest Adam Sikora, twórca zdjęć m.in. do "Essential Killing" Jerzego Skolimowskiego.

Zdjęcia do "W cieniu konia" zakończyły się w Łodzi w kwietniu tego roku. Premiera filmu planowana jest na luty 2012 r. na festiwalu Berlinale.

100 tys. zł otrzyma natomiast film dokumentalny Marii Zmarz - Kochanowicz i Doroty Kędzierzawskiej "Szkoła". Film ma być portretem słynnej łódzkiej szkoły filmowej widzianej oczyma wieloletnich wykładowców, absolwentów i studentów.

Łódzki Fundusz Filmowy był pierwszym takim regionalnym funduszem w Polsce. Dotychczas miasto dofinansowało kilkanaście produkcji fabularnych, animowanych i dokumentalnych. Wśród nich znalazły się takie filmy fabularne jak m.in. "Wiosna 1941" Uri Barabasha, "W ciemności" Agnieszki Holland czy "Wymyk" Grega Zglińskiego, a także animacje "Projekt Chopin" Martina Clappa i Adama Wyrwasa i "Zuzanna" Darii Kopiec. (PAP)

szu/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)