Koncertem muzyki teatralnej w wykonaniu zespołu tria akordeonistów Motion Trio zainaugurowany zostanie w piątek wieczorem w Łodzi XVII Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Impreza potrwa do kwietnia.
Według organizatora imprezy - łódzkiego Teatru Powszechnego - głównym celem festiwalu jest prezentowanie najlepszych polskich i zagranicznych teatrów oraz przedstawień, konfrontowanie aktorstwa polskiego z europejskim.
W tym roku Powszechny zaprosił na festiwal 11 teatrów, które wystawią w sumie 22 spektakle, bo każda prezentowana przez nich sztuka będzie pokazywana dwa razy. Przedstawienia wystawiane będą na dwóch scenach - w Teatrze Powszechnym i w klubie Wytwórnia.
Tegoroczną imprezę rozpocznie koncert zespołu akordeonistów Motion Trio, założony w 1996 roku przez Janusza Wojtarowicza - lidera i autora większości kompozycji. Ich koncerty to muzyczne spektakle zawierające akcję i dramaturgię.
Pierwsze przedstawienie widzowie obejrzą w sobotę 5 marca. Będzie to "Nasza klasa" Tadeusza Słobodzianka w reż. Odreja Spisaka. Spektakl wystawi warszawski Teatr na Woli. "Nasza klasa" to historia uczniów z jednej klasy - Polaków i Żydów - opowiedziana od połowy lat 20. ubiegłego wieku po współczesność. Autor za ten dramat uhonorowany został w 2010 roku Literacką Nagrodą Nike.
W repertuarze festiwalu znalazły się jeszcze m.in. "Woyzeck" Georga Buchnera w reż. Jorinde Drose przygotowany przez Deutsches Theater, Berlin, spektakl Teatru Współczesnego z Wrocławia "Białe małżeństwo" Tadeusza Różewicza w reż. Krystyny Meissner i głośnie przedstawienie Teatru Wybrzeże z Gdańska "Zmierzch bogów" w reż. Grzegorza Wiśniewskiego.
"Zmierzch bogów" to polska premiera adaptacji nominowanego do Oscara scenariusza będącego podstawą jednego z najważniejszych filmów w historii kina. Reżyser i współautor tekstu - Luchino Visconti - stworzył opowieść o upadku wielkiego niemieckiego rodu von Essenbecków w momencie narodzin faszyzmu.
Festiwal zakończy 6 kwietnia Stary Teatr z Krakowa spektaklem "Król umiera, czyli ceremonie" Eugene Ionesco w reż. Piotra Cieplaka. Podobnie jak w latach ubiegłych na zakończenie imprezy publiczność w plebiscycie wybierze najlepszy spektakl, najlepszego aktora i aktorkę. Festiwalowi towarzyszyć będą m.in. wystawy, pokazy filmowe. (PAP)
jaw/ hes/
