Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Joanna Kopcińska nową przewodniczącą rady miejskiej

0
Podziel się:

Joanna Kopcińska, w środę wykluczona z klubu radnych PO, została nową
przewodniczącą rady miejskiej w Łodzi. Zastąpiła odwołanego pod koniec czerwca Tomasza Kacprzaka z
Platformy Obywatelskiej. Za Kopcińską zagłosowało 23 radnych.

Joanna Kopcińska, w środę wykluczona z klubu radnych PO, została nową przewodniczącą rady miejskiej w Łodzi. Zastąpiła odwołanego pod koniec czerwca Tomasza Kacprzaka z Platformy Obywatelskiej. Za Kopcińską zagłosowało 23 radnych.

W wyborze nie uczestniczyli samorządowcy PO, którzy w środę stracili większość w łódzkim samorządzie.

Punkt o wyborze nowego przewodniczącego wprowadzili do porządku obrad środowej sesji Rady Miasta radni SLD. Ich zdaniem PO - największy klub w radzie - miała od czerwca sporo czasu, aby wskazać kandydata. Propozycja ta zaskoczyła samorządowców Platformy, którzy chcieli zdjąć ten punkt z porządku obrad. To się jednak nie udało, bo podczas głosowania nad tym punktem m.in. kilku radnych z klubu PO, kojarzonych z tzw. grupą Krzysztofa Kwiatkowskiego, opowiedziało się przeciw temu. Wśród nich była Kopcińska.

Tuż po głosowaniu nad tym punktem przewodniczący klubu PO Mateusz Walasek zwołał spotkanie swojego klubu, na którym wykluczono "niepokornych" samorządowców. W odpowiedzi na to jeden z nich zgłosił kandydaturę Kopcińskiej na przewodniczącą łódzkiej rady miejskiej, a ta zgodziła się kandydować. Przyznała, że jest zaskoczona decyzją o wykluczeniu z klubu, jednak uważa, że rada powinna mieć jak najszybciej przewodniczącego, aby normalnie pracować.

Tymczasem Walasek uznał całą sytuację za hucpę i walkę o stołki, w której klub radnych PO nie będzie brał udziału. Podczas głosowania nad kandydaturą Kopcińskiej samorządowcy Platformy opuścili więc salę obrad. Za jej wyborem zagłosowali m.in. radni SLD, PiS i "niepokorni" - w sumie 23 osoby.

Tuż po wyborze nowa przewodnicząca powiedziała, że będzie pracować ponad podziałami ze wszystkimi radnymi, także tymi, którzy na nią nie zagłosowali.

Do wyboru Kopcińskiej odniosła się także prezydent miasta Hanna Zdanowska (PO), która przyznała, iż dobrze się stało, że łódzka rada miejska ma przewodniczącego; zadeklarowała, że będzie z nim współpracować. Zastrzegła jednak, iż "sposób wyboru pozostawia wiele do życzenia".

Do środy w 43-osobowej Radzie Miasta klub radnych PO miał 25 miejsc, 9 miejsc należało do SLD, 6 do PiS oraz 3 do samorządowców niezrzeszonych. Po wykluczeniu ośmiu "niepokornych" klub PO stracił większość w łódzkim samorządzie. Zdanowska ma jednak nadzieję, że mimo mniejszości w radzie klub PO będzie dalej skutecznie pracować nad zmianami w mieście.

O radnych "niepokornych" było głośno już przed kilkoma miesiącami, kiedy to w połowie maja regionalny sąd koleżeński PO ukarał ich za złamanie partyjnej dyscypliny podczas jednego z głosowań na sesji rady. Miesiąc później część z nich zagłosowała za odwołaniem przewodniczącego rady Tomasza Kacprzaka (PO).

jaw/ son/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)