Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Kolejni podejrzani w śledztwie w sprawie MPK

0
Podziel się:

CBA zatrzymało dwóch mieszkańców Małopolski podejrzanych w śledztwie dotyczącym
niegospodarności i korupcji w łódzkim MPK. Zarzucono im m.in. udział w ustawianiu przetargu na
realizację Łódzkiego Tramwaju Regionalnego (ŁTR).

CBA zatrzymało dwóch mieszkańców Małopolski podejrzanych w śledztwie dotyczącym niegospodarności i korupcji w łódzkim MPK. Zarzucono im m.in. udział w ustawianiu przetargu na realizację Łódzkiego Tramwaju Regionalnego (ŁTR).

Zatrzymani to b. prezes firmy, która wygrała przetarg na realizację jednego z etapów ŁTR 38-letni Dariusz S. i 48-letni Stefan S.

Prokuratura Łódź-Śródmieście przedstawiła im zarzuty związane z ustawianiem przetargu. "Chodzi o zawarcie z innymi osobami porozumienia, które miało na celu wpłynięcie na wynik przetargu na roboty torowo-sieciowe realizowane w ramach tej inwestycji" - powiedział w środę PAP rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.

Dariusz S. usłyszał także zarzut niegospodarności na szkodę miejskiej spółki i poświadczenie nieprawdy w dokumentacji w związku z pracami wykonywanymi przez MPK na terenie Elbląga. Zarządzana przez niego firma miała być podwykonawcą tych robót. W związku z tymi działaniami MPK miało stracić 670 tys. zł.

Prokuratura zastosowała wobec obu podejrzanych poręczenia majątkowe w wysokości po 20 tys. zł. Stefanowi S. grozi do 3 lat pozbawienia wolności; Dariuszowi S. do 8 lat więzienia.

Dotąd w śledztwie podejrzanych jest już siedem osób. Wcześniej zarzuty usłyszeli m.in. b. prezes MPK-Łódź Krzysztof W. oraz b. dyrektor zarządzający tej miejskiej spółki Jarosław M. Obaj są podejrzani m.in. o żądanie prawie miliona złotych łapówek i przyjęcie części tej kwoty. W maju wyszli z aresztu po wpłaceniu 300 tys. i 200 tys. zł kaucji. Dodatkowo mają zakaz opuszczania kraju i zabrane paszporty.

Krzysztof W. - wówczas jeszcze prezes łódzkiego MPK - oraz Jarosław M. zostali zatrzymani w styczniu tego roku przez agentów CBA. Śledztwo dotyczy lat 2006-2007 i wszczęte zostało m.in. po zawiadomieniu złożonym przez łódzkich radnych Lewicy. Wynikało z niego, że dyrektor zarządzający był w czasie prowadzenia procedury przetargowej członkiem rad nadzorczych spółek będących udziałowcami firm, które wygrały przetargi na dwa etapy budowy ŁTR.

Obu przedstawiono początkowo zarzuty żądania w związku z pełnioną funkcją publiczną korzyści majątkowych w łącznej kwocie blisko miliona złotych i przyjęcia części tej sumy. Później obaj usłyszeli kolejne zarzuty, które łączą się z przetargiem na budowę ŁTR. Według śledczych, Krzysztof W. w porozumieniu z innymi osobami miał wpływać na wyniki przetargu. Poza tym b. prezes usłyszał zarzut niegospodarności, w wyniku której spółka miała stracić 600 tys. zł. Podobne zarzuty postawiono Jarosławowi M., z tym tylko, że kwota szkody była o ponad 70 tys. zł większa. Dodatkowo M. usłyszał zarzut poświadczenia nieprawdy.

Byli szefowie MPK nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Grozi im kara do 12 lat więzienia. Zarzuty poświadczenia nieprawdy postawiono także m.in. ówczesnemu kierownikowi sekcji projektów MPK Januszowi A. oraz ówczesnemu kierownikowi zakładu torów i sieci w spółce Danucie R.

Łódzki Tramwaj Regionalny to największy projekt komunikacyjny w regionie łódzkim, który w dużej części został sfinansowany ze środków unijnych. Wartość inwestycji wyniosła ponad 260 mln zł. Zakończony w czerwcu 2008 roku projekt polegał na modernizacji 16 km trasy tramwajowej w Łodzi. W ramach inwestycji wymieniono tory i sieć trakcyjną oraz zmodernizowano ponad 30 przystanków.(PAP)

szu/ jaw/ abr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)