Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Łódź: Odroczono proces zwalczających się gangów

0
Podziel się:

Do 25 listopada łódzki sąd okręgowy odroczył rozpoczęcie procesu 28 osób, w tym
członków dwóch zbrojnych grup, które przez ostatnie lata - po rozbiciu tzw. łódzkiej ośmiornicy -
konkurowały o wpływy w świecie przestępczym w Łodzi i województwie.

Do 25 listopada łódzki sąd okręgowy odroczył rozpoczęcie procesu 28 osób, w tym członków dwóch zbrojnych grup, które przez ostatnie lata - po rozbiciu tzw. łódzkiej ośmiornicy - konkurowały o wpływy w świecie przestępczym w Łodzi i województwie.

Powodem odroczenia procesu była nieobecność - z powodu choroby - dwóch oskarżonych. Na sali sądowej nie było też Romana H., który jest poszukiwany listem gończym.

Według prokuratury, gangi działały w latach 2000-2005. Jedną z grup, zwaną "młodym miastem", kierować miał Michał J., a tworzyli ją m.in. Grzegorz B., pseud. Indian, i Sebastian A., pseud. Faja. Konkurencyjnym wobec nich gangiem kierował Tomasz N., pseud. Glut. Na ławie oskarżonych zasiądzie po raz kolejny także najstarszy z łódzkich gangsterów, 63-letni Edmund R., pseud. Popelina.

Gangi miały na swoim koncie m.in. kradzieże, włamania do samochodów, kradzieże TIR-ów z ładunkiem, wymuszenia, rozboje i handel narkotykami na dużą skalę. Gangsterzy posługiwali się bronią, w tym maszynową, zarówno podczas napadów, jak i w rywalizacji między sobą.

W skład "młodego miasta" - według śledczych - wchodziły 24 osoby. Członkom tej grupy zarzuca się dokonanie co najmniej 49 kradzieży samochodów z ładunkiem o wartości 4,22 mln zł. W ponad 20 przypadkach za skradzione samochody gangsterzy wymusili okupy w wysokości 335 tys. zł. Mają oni na koncie także wyprodukowanie i wprowadzenie do obrotu narkotyków wartych kilkaset tysięcy złotych.

Według ustaleń prokuratury, gang kierowany przez Tomasza N. tworzyło kilkunastu sprawców. Ta grupa osiągała zyski głównie z obrotu narkotykami, w tym heroiną i kokainą, oraz alkoholem i papierosami bez znaków akcyzy. Kolejnym źródłem jej dochodów były haracze wymuszane od osób handlujących na łódzkich targowiskach.

Większość oskarżonych to znani już wcześniej przestępcy, wielokrotnie karani. W sumie przedstawiono im niemal 100 zarzutów. Grożą im kary do 15 lat więzienia.

Pomiędzy członkami obu grup dochodziło do brutalnych porwań i pobić. W maju 2005 roku doszło też między nimi do strzelaniny na terenie Chojeńskiego Klubu Sportowego, w której brało udział kilkunastu członków gangów. W jej wyniku jeden z gangsterów został ranny. Proces w tej sprawie toczy się już przed łódzkim sądem. (PAP)

jaw/ pz/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)