Na karę siedmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata skazał łódzki sąd 27-letniego pseudokibica, który podczas piątkowych, piłkarskich derbów Łodzi uderzył policjanta.
Siedmiu innych stadionowych chuliganów dobrowolnie poddało się karze - poinformował w poniedziałek PAP rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Łodzi podinsp. Mirosław Micor.
Po derbach Łodzi pomiędzy Widzewem i ŁKS-em policjanci zatrzymali w sumie 17 agresywnych pseudokibiców obu drużyn; większość z nich to mieszkańcy Łodzi w wieku od 18 do 34 lat. 57. piłkarskie derby Łodzi zakończyły się bezbramkowym remisem.
27-latek, który odpowiadał w trybie przyspieszonym za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta, ma także zapłacić 200 zł nawiązki dla poszkodowanego funkcjonariusza i 600 zł grzywny.
Siedmiu podejrzanych m.in. o uszkodzenie ciała pracownika ochrony oraz czynną napaść na ochroniarzy i policjantów dobrowolnie poddało się karze od 6 do 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata i 600 zł grzywny. "Wnioski zaakceptowała prokuratura i wkrótce sąd ma podjąć decyzję w tej sprawie" - dodał rzecznik policji.
Przeciwko pięciu podejrzanym z powodu różnych wymogów procesowych prowadzone będzie postępowanie karne w normalnym trybie. Jeden z pseudokibiców, który włamał się do księgarni, po tym jak nie został wpuszczony na stadion, trafił na trzy miesiące do aresztu. Dwaj inni chuligani odpowiedzą za wykroczenia, dwóch nieletnich stanie przed sądem rodzinnym.
Według policji, przed meczem, jak i w trakcie derbów, na stadionie Widzewa dochodziło do chuligańskich incydentów z udziałem pseudokibiców obu drużyn. Chuligani przed rozpoczęciem meczu próbowali wyważyć bramę i wtargnąć na stadion, usiłowali przełamywać kordony policyjne, obrzucali kamieniami i butelkami policjantów i pracowników ochrony. Aby przywrócić porządek policjanci weszli na stadion i użyli pałek, gazu i armatki wodnej. Oddali także salwę ostrzegawczą z broni gładkolufowej.(PAP)
szu/ bno/
